Mimo że Nokia trzyma w tajemnicy szczegóły dotyczące swojego najnowszego super-smartfonu, do sieci wyciekło właśnie kilka ciekawych informacji na temat Lumii 1020. Wiemy także, jak będzie wyglądał nowa „słuchawka” fińskiego koncernu.
Jeśli wierzyć informacjom i zdjęciom zamieszczonym przez dziennikarzy portalu WPCentral, nowa Nokia sprzedawana będzie na całym świecie w trzech wariantach kolorystycznych – czarnym, białym i mniej standardowym, żółtym.
Podobnie jak jej starsze siostry, Lumia 1020 wyróżniała się będzie na rynku dobrej jakości aparatem cyfrowym. Tylni będzie pozwalał na robienie zdjęć w rozdzielczości 41 Mpix. Ciekawą opcją ma być funkcja wykonywania fotografii o różnych rozdzielczościach w tym samym momencie.
Poza dobrze zapowiadającą się kamerą, 1020-stka będzie posiadała 2 GB pamięci RAM oraz 32 GB pamięci wbudowanej. Niestety, wszystko wskazuje na to, że miejsca na dane nie będzie można poszerzyć, gdyż Nokia w swoim nowym flagowcu nie znalazła miejsca na slot kart microSD.
Zgodnie z tym, co można przeczytać na WPCentral, najnowsza Lumia trafi do sklepów jeszcze w lipcu. Kiedy zatem można spodziewać się jej premiery? Wiele wskazuje na to, że już za kilka dni. Oficjalna prezentacja nowej Nokii odbędzie się prawdopodobnie w Nowym Jorku.
Jak podoba Wam się Lumia 1020? Zdecydowalibyście się na jej zakup? Ile ewentualnie bylibyście w stanie za nią zapłacić?