W AppStore można znaleźć gry, których fabuły są wręcz fascynujące, lecz już ich samego wykonania do udanych zaliczyć bez wątpienia nie można. Z drugiej strony, w sieci można dostrzec też aplikacje z dość ciekawym pomysłem, ale zupełnie nieinteresującą historyjką początkową. I to właśnie do tego drugiego grona należy, według nas, zaliczyć grę Mailboxing, w której graczom przychodzi niszczyć…skrzynki pocztowe.
Głównymi bohaterami opisywanej przez nas produkcji są członkowie dość specyficznej rodzinki, która, w proteście przeciwko skorumpowanym władzom swoje państwa, postanawia niszczyć wszystkie skrzynki pocztowe napotkane na drodze, uważając przy tym na różnego rodzaju przeszkody i pułapki. Tak, jak wspomnieliśmy, fabuła gry jakoś do jej używania zbytnio nie zachęca, lecz już pierwszy test aplikacji, na pewno tak i to właśnie przede wszystkim dlatego zdecydowaliśmy się opisać produkt studia Asketic.
W Mailboxing jeździmy samochodem, na którym znajduje się pewien osobnik trzymający w jednej z rąk kij baseballowy i używający go wtedy, gdy dostrzeże w pobliżu swojego pojazdu jakąś skrzynkę na listy. Oczywiście, żeby nie było tak łatwo, na ulicy cały czas jadą także inne samochody, które trzeba wymijać, a od czasu do czasu pojawia się także policja i przechodnie, których pod żadnym pozorem nie można rozjeżdżać. Podczas naszej przejażdżki musimy też w rzeczy samej zwracać uwagę na poziom paliwa w baku i ewentualnie uzupełniać go, gdy tylko zajdzie taka potrzeba (bądź możliwość).
Choć gra z tego wpisu nie posiada oszałamiającej ilości poziomów (w ogóle ich nie posiada), jest godna uwagi szczególnie ze względu na ładną grafikę i prostą rozgrywkę, dzięki której można się odstresować i spędzić miło czas ze swoim iPhonem czy iPadem.
Niestety, Mailboxing nie jest do pobrania z AppStore zupełnie za darmo. Jego cena wynosi jednak niewiele, dlatego na pewno warto rozważyć możliwość zainstalowania tej anty-pocztowej aplikacji na swoim telefonie ;)