Przyznajmy sobie to szczerze – większość launcherów dla systemu Android jest właściwie taka sama. Różnią się one naprawdę niewieloma rzeczami, a niektóre są wręcz identyczne – oczywiście nie licząc nazwy czy rozmiaru. Funkcje wszystkich są zazwyczaj jednak również takie same.
Przed nami Splay Launcher, który kompletnie odchodzi od tego, co z znamy z innych launcherów. Już na pierwszy rzut oka jest coś nie tak. Nie mamy tapety, a po prawej stronie tylko kilka napisów. Okazuje się, że program skupiony jest na obsłudze jedną ręką, co może okazać się wybawieniem dla posiadaczy przeogromnych ekranów.
Sterowanie takim launcherem również nie jest tym, do czego się przyzwyczailiśmy. Odruchowo spróbowałem klikać w pola, które się wyświetlały. Okazało się jednak, że musimy przytrzymać palec w odpowiednim miejscu, żeby otworzyła się nam kolejna lista związana np. z wiadomościami. Dalsze listy to już poruszanie palcem w lewą stronę, żeby przejść do kolejnych opcji.
Oczywiście w jakiś sposób trzeba było rozwiązać szufladę aplikacji. Na szczęście udało się to zrobić za pomocą zwykłej szuflady dzięki wybieranej opcji. Jedyne, co możemy zrobić za pomocą tego przedziwnego sterowania to wybrać jedną z kilku dodanych przez nas, ulubionych aplikacji. Całe szczęście, bo jest to niestety niewygodne.
Ocena 5/10
Launcher miał być odskocznią od tego co prezentują inni. Bardzo ciekawy pomysł, lecz niestety nie sprawdził się on w praktyce. Sterowanie jest po prostu niewygodne i niedokładne.
Za darmo w Google Play.