PlunderNauts to najnowsze dzieło studia Backflip, które ostatnio dość często gości na łamach naszego portalu. Produkcja z tego wpisu jest typową kosmiczną strzelanką. Wcielając się w rolę pirata, który ma wielkie chęci na ograbienie całej galaktyki, staramy się rozprawić z podłymi wrogami na różne sposoby.
Takiego rodzaju gry trzeba lubić. Ja ich wielką fanką nie jestem, więc nie zostałam porwana w galaktyczne przestrzenie, ale po reakcjach kolegów z reakcji wiem, że produkt zbiera bardzo wysokie opinie. Z tego właśnie względu postaram się przybliżyć Wam zalety i wady gry.
Przez kilka minut bierzemy udział w tutorialu, który uczy nas podstawowych sztuczek. Dowiadujemy się ciekawych rzeczy na temat zasięgu maszyny, którą się poruszamy, a także możliwości ostrzału.
Galaktyka jest ogromna. Znajdują się w niej obiekty, które zasługują na zniszczenie. Korzystając ze swojego kosmicznego statku, robimy wszystko, by każdą misję przejść z maksymalną ilością zebranego doświadczenia. Wraz z uzyskiwanymi levelami, rosną możliwości rozwoju maszyny.
Podczas gry zbieramy kosmiczne obiekty, oraz monety. Możemy je wydać na dowolne ulepszenia w sklepie dla gracza. Oczywiście w produkcji nie zabrakło mikropłatności, lecz nie są konieczne do przejścia gry. Może zabawa z nimi zajmie mniej czasu, ale nie wiem czy o to chodzi w mobilnych produkcjach.
Oprawa audiowizualna gry jest wyjątkowo dobra. Sterowanie odbywa się w bardzo przyjazny sposób, bo poprzez przeciąganie palcem po ekranie, w celu wyznaczenia kierunku lotu, oraz pacanie w odpowiednie punkty, by oddać strzał. Korzystanie z power-upów jest możliwe w każdym levelu.
Achievementsy umożliwiają dodatkowe wzmocnienie motywacji, oraz zarobienie trochę wirtualnych pieniędzy. Jeżeli miałabym porównywać opisywaną grę do innych z tej samej kategorii, z pewnością musiałabym stwierdzić, że PlunderNauts wyróżnia się poziomem pod każdym względem ;)