Firma Onavo na początku listopada opublikowała w Google Play i AppStore swoją nową mobilną aplikację. Onavo Count, bo o tym programie mowa, jest kolejnym już mobilnym licznikiem transferu danych dostępnym na urządzenia z Androidem oraz iOS-em. Czym różni się on od swoich kolegów po fachu? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w dalszej części tego wpisu.
Program mobilny Onavo Count na bieżąco sprawdza, ile zużywamy transferu danych, korzystając w naszym smartfonie aplikacji internetowych. Z racji tego, że zbiera on wszystkie potrzebne mu dane w chmurze, używanie go nie wpływa znacząco na żywotność baterii w naszym urządzeniu, co jest ciekawym rozwiązaniem i z całą pewnością sporą zaletą.
Opisywana aplikacja informacje o zużytym przez nas transferze wyświetla za pomocą specjalnych raportów. Każdy z nich zawiera szczegółowe dane na temat tego, z których programów najczęściej korzystamy i jak wiele transferu on nas kosztują. Oczywiście, w podsumowaniach istnieje możliwość przeglądania różnego rodzaju wykresów. Możemy, między innymi, sprawdzić graf ukazujący, w którym miesiącu bądź dniu najwięcej korzystaliśmy z internetu.
Poza czysto statystycznymi funkcjami, w Onavo Count można znaleźć również te bardziej praktyczne. Opisywany program oferuje, na przykład, blokowanie dostępu do sieci wybranym przez użytkownika aplikacjom. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko zapłacenia niemałych pieniędzy za coś, czego używaliśmy zupełnie nieświadomie, czyli najprościej mówiąc, działało w tle.
Oczywiście, w liczniku transferu danych nie mogło zabraknąć również widżetów. Program z tego wpisu obecnie pozwala na umieszczenie na ekranie głównym trzech gadżetów pulpitu: dwóch mniejszych i jednego większego.
Onavo Count pobrać można z Google Play i AppStore. Bezpłatna jest zarówno wersja na Androida, jak i iOS-a. Jeżeli zatem nie macie jeszcze programu kontrolującego ilość zużywanych przez Was danych pakietowych, z całą pewnością powinniście bliżej przyjrzeć się programowi opisywanemu powyżej.