Jeżeli macie ochotę na dobrego runnera, w którym nastąpiło połączenie ninja z zombie, powinniście zainteresować się tym wpisem. Głównym bohaterem gry jest wojownik Ninja, który zabija wszystkie zombiaki, jakie tylko uda mu się dopaść. Robi to za pomocą specjalnego miecza. Niektóre umarlaki są jednak bardzo przebiegłe… Ninja Slash to całkiem dobry runner, który może Wam umilić krótkie dnie i długie wieczory.
W przypadku tego runnera, sterowanie odbywa się jedynie za pośrednictwem dotykowego ekranu. Jeżeli chcemy, aby nasz bohater pędził na zombie i zrobił z nimi porządek, wystarczy skierować go na odpowiedni ,,tor” poprzez przesunięcie palcem, a sam rozprawi się z umarlakami. Jeżeli chodzi o skok – standardowo – przesunięcie palcem w górę. Wślizg – palec w dół.
Za każdego poćwiartowanego zombiaka otrzymujemy punkty. Po drodze będziecie mieć okazję na zbieranie złotych monet, za które możecie następnie w sklepie dla gracza, kupić ulepszenia dla swojego bohatera. Wśród nich znajdziecie magnes przyciągający monety, doładowanie prędkości i wiele innych.
Jeżeli chodzi o oprawę audiowizualną – nie mam się do czego przyczepić. Gra się przyjemnie i płynnie. W sytuacji, gdy wpadniemy w ścianę, zombiaka, który wskoczył do beczki, lub po prostu w dziurę, tracimy życie. Możemy je reanimować, płacąc odpowiednią kwotę w wyznaczonym czasie.
Każdy, kto lubi gry typu Temple Run, czy Subway Surfers, powinien być zachwycony Ninja Slash. Ja zostawiam produkcję na swoim iPhonie i będę do niej z pewności wracać.