Każdemu z nas zdarza się mieć senne koszmary. Z całą pewnością więc nikt z nas nie powinien przejść obojętnie obok mobilnego tytułu Nightmare Runner, w którym wcielamy się w postać nieznanego z imienia i nazwiska człowieczka, a naszym zadaniem jest uciekanie przed strasznymi potworami z niekoniecznie przyjemnego snu.
Głównym bohaterem gry Nightmare Runner jest tajemniczy jegomość, któremu śnią się straszliwe potwory, a on nie dość, że nie może się z koszmaru wybudzić, to jeszcze musi przed swoimi wrogami uciekać. W końcu nikt nie chce być pożarty żywcem, nawet jeśli mówimy tylko o wyimaginowanym świecie.
Opisywana produkcja jest typowym przedstawicielem tzw. runnerów. Cała zabawa opiera się zatem tutaj na nieustannym bieganiu przed siebie, unikaniu najróżniejszych przeszkód i niszczeniu przeciwników. Ten ostatni element rozgrywki sprawia, że gra nie jest przesadnie monotonna. Dostajemy bowiem do ręki wirtualną broń, a więc nie dość, że musimy zwracać uwagę, czy przed nami nie znajdują się jakieś „przeszkadzajki”, to jeszcze przychodzi nam trzymać w ręku „giwerę” i celnie strzelać za jej pomocą do wszystkich otaczających nas potworów.
W produkcji CookieBit nie chodzi o przechodzenie poszczególnych leveli, a jedynie o pobijanie własnych rekordów. Nie można więc z całą pewnością Nightmare Runner nazwać grą, która potrafi wciągnąć na długie godziny. Tego typu produkcje potrafią się jednak przydać, szczególnie, gdy jedziemy autobusem i nie mam za bardzo co ze sobą zrobić albo wyczekujemy jakiejś godziny i chcemy przez kilka chwil czymś się zająć, by skutecznie zabić czas.
Oprawa audiowizualna opisywanej gry zrobiła na nas pozytywne wrażenie. Świat koszmaru sennego został zaprezentowany w odpowiedni sposób – jest ponury i brak w nim jakichkolwiek barwnych elementów. Klimatu rozgrywce bez dwóch zdań dodaje również ścieżka dźwiękowa, którą można by wykorzystać w niejednym horrorze.
Nightmare Runner dostępny jest w Google Play. Cena? 0 złotych! :)
Ocena AppsBlog.pl: 4/5