Wydaje Wam się, że przejechanie dalekiej drogi prawdziwym rzęchem nie jest możliwe? Wypróbujcie grę o nazwie Junkmobile, a już nigdy, przenigdy nie będziecie narzekać na stan techniczny Waszego samochodu.
Główny bohater Junkmobile chce dostać się do San Francisco. Początkowo wydaje mu się, że dopisuje mu szczęście, ponieważ udało mu się dorwać autostop. Dość szybko jednak musi pogodzić się z rzeczywistością – samochód, którym przyjdzie mu podróżować to ledwo jeżdżący rzęch, którego nie jest w stanie uratować nawet najlepszy na świecie mechanik.
Rozgrywka w Junkmobile polega na umieszczaniu w odpowiednich miejscach odpadających w trakcie drogi części samochodu. Odpada maska? Musimy ponownie zakryć silnik. Samochód gubi dach? Należy zrobić wszystko, by pasażerowie i kierowca jak najszybciej odzyskali ochronę przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi.
W produkcji opisywanej w tym wpisie nie ma miejsca dla kilku trybów gry. Mamy dostępny tylko i wyłącznie jeden – taki, który nigdy się nie kończy. Zabawa polega więc wyłącznie na śrubowaniu własnych rekordów mierzonych w stopach, czyli takich angielskich metrach.
Oprawa graficzna Junkmobile nie jest może arcydziełem na miarę Gameloftu, lecz ma w sobie coś niepowtarzalnego. Dźwięki towarzyszące rozgrywce osobiście bym zmienił, ale wydaje mi się, że w tego typu gry najczęściej i tak gra się przy własnej muzyce. Nie można więc efektów dźwiękowych w Junkmobile traktować jako wady.
Junkmobile do pobrania za $0,99 w AppStore
Ocena Appsblog.pl: 6/10