Od jakiegoś czasu w naszym kraju temperatura powietrza nie może urosnąć powyżej -10 stopni Celsjusza. Według najnowszych prognoz, najbliższe tygodnie wcale nie będą należały do cieplejszych, dlatego postanowiliśmy przedstawić Wam „Grzejnik” – bardzo ciekawe narzędzie znalezione dzisiaj przez nas w Android Markecie.
Musimy przyznać, że Market przeglądaliśmy w zupełnie innym celu, aniżeli znalezienie aplikacji typu „Grzejnik”. Mimo wszystko, gdy tylko zobaczyliśmy samą nazwę programu stworzonego przez Invitem Team, pomyśleliśmy sobie „Tak, to jest coś, co jest na czasie”.
I właściwie nie możemy napisać, że zawiedliśmy się testowaną przez nas aplikacją, choć na pewno nie możemy też o niej napisać, że jest idealna. Zacznijmy jednak od tego, co takiego ona oferuje, a dopiero później przejdziemy do wymieniania jej zalet oraz wad.
„Grzejnik”, jak zresztą sama nazwa wskazuje, to program, który nagrzewa nasz telefon do takiego stopnia, byśmy mogli ugrzać sobie nim ręce. W jaki sposób to działa? Otóż aplikacja została stworzona w taki sposób, by maksymalnie obciążać CPU i dzięki temu powodować nagrzewanie się naszego smartfona. Pomysł, trzeba przyznać, bardzo ciekawy i niewątpliwie użyteczny, szczególnie zimą. Tylko czy aby na pewno skuteczny? Postanowiliśmy się o tym przekonać.
Na idealne warunki do testów nie musieliśmy długo czekać, a tak naprawdę w ogóle nie czekaliśmy. Po zainstalowaniu aplikacji od razu wyszliśmy na zewnątrz (oczywiście bez rękawiczek), uruchomiliśmy aplikację i czekaliśmy na efekty.
Z racji tego, że zdawaliśmy sobie sprawę, iż na niskobudżetowym sprzęcie „Grzejnik” nie będzie działał prawidłowo (tutaj potrzeba przede wszystkim dwurdzeniowego procesora), postanowiliśmy wziąć do testów Samsunga Galaxy S II. I trzeba przyznać, że wyszło całkiem nieźle, choć na pewno program nie daje takich samych efektów, co tradycyjny grzejnik zainstalowany w domu.
Mimo wszystko, z czystym sumieniem możemy polecić „Grzejnik” każdemu, komu doskwierają panujące obecnie w naszym kraju mrozy. Niestety, musimy ostrzec, że dosłownie dwudziestominutowe używanie programu bardzo mocno wyczerpało baterię w naszym urządzeniu. Tak więc, jeśli chcecie często używać „Grzejnika” noście ze sobą ładowarkę i ładujcie swoje urządzenie wszędzie, gdzie tylko jest taka możliwość.
Na koniec, tradycyjnie, informacja, że opisywany przez nas program jest dostępny w Android Market (darmowy).