Aplikacja, która zagościła w dzisiejszym wpisie, to Arctic World War, czyli strzelanka, której akcja rozgrywa się w lowdowych przestrzeniach. Jeżeli macie ochotę na wcielenie się w postać snajpera, który z dokładnością do kilku milimetrów musi rozwalić wszystkich, których spotka na swojej drodze – powinniście być zainteresowani.
Co nas denerwuje od samego początku? Zanim klikniemy ikonkę ,,start mission”, na ekranie widzimy już kilka reklam, które wymagają zamknięcia krzyżykiem. Kiedy uporamy się już z nieproszonymi gośćmi, możemy zająć się tym, czym powinniśmy – grą. Akcja gierki w większości toczy się w lodowej jaskini, otoczonej drewnianymi skrzyniami i przeróżnymi przeszkodami, za którymi kryją się przeciwnicy.
Do dyspozycji mamy karabin, który co jakiś czas (kiedy widzimy, że naboje się kończą), należy przeładowywać, za pomocą specjalnej dźwigni, która pokazuje się z prawej strony ekranu. Należy uważać, aby w momencie przeładowania nie otrzymać ,,kulki” – z pewnością poczujemy strzał na swoim ciele – telefon wibruje i nasze życie się kończy. Zaczynamy przygodę od początku.
Największym minusem aplikacji są reklamy. Nie są to spontaniczne wtargnięcia na ekran – jesteśmy dosłownie torpedowani kolorowymi propozycjami gier i produktów. Gdyby nie udręka z nimi, gierka byłaby całkiem znośna. Efekty dźwiękowe i wizualne nie stoją na wysokim poziomie, jednak jak na tego tupu grę – są do zniesienia.
Pobierz Arctic World War za darmo w AppStore.
Ocena appsblog.pl: 5/10.