Jak zapewne wiecie, studio Big Fish od pewnego czasu specjalizuje się w grach przygodowych. Innymi słowy – w typowym hidden objects. Maestro: Music from the Void to produkcja, która wczorajszego wieczoru pojawiła się w AppStore. Jej darmowa wersja obejmuje tylko część historii i zanim zaczniecie wciągającą rozgrywkę, weźcie pod uwagę to, że bez płacenia nie dokończycie misji.
Akcja gry toczy się w Wiedniu w szkole muzycznej i w okolicznych parkach. Wszystko zaczyna się od zaginięcia dwójki muzyków, którzy zostali opętani przez upiory. My, jako detektywi zostajemy wyznaczeni do rozwiązania zagadki i odnalezienia kompozytora i jego ucznia. Sprawy wymykają się spod kontroli, kiedy wkraczamy do akcji…
Produkcja zawiera trzy tryby rozgrywki: dla początkujących, średnio zaawansowanych, bądź ekspertów. Różnice pomiędzy trybami są chyba wszystkim znane, więc powtarzanie ich będzie stratą czasu. Jak już wspomniałam na wstępie, bez płacenia nie mamy najmniejszej szansy na przejście gry. By móc tego dokonać, jednorazowo wykupujemy pełną wersję za 2 dolary. O tym czy warto, musicie zdecydować sami – ten typ gier trzeba lubić.
Gra zawiera tutorial w języku angielskim. Jeżeli jesteście początkujący, zacznijcie właśnie od niego. Pomoże Wam w zrozumieniu zabawy. Jeżeli chodzi o wygląd apki, to jest zdecydowanie lepiej niż w przypadku innych dzieł Big Fish. Nie ma się co jednak spodziewać cudów – to tylko hidden objects.
Podczas zabawy przychodzi nam nie tylko zbierać różne przedmioty i wykorzystywać je do uzyskania kolejnych, lecz przede wszystkim rozwiązywać łamigłówki. Te nie zawsze są banalne – wielokrotnie trzeba kilka razy wracać do odwiedzanych już miejsc, by zebrać wskazówki, dzięki którym w końcu misja się powiedzie.
Jeżeli znacie i lubicie Big Fish – wiecie czego się spodziewać. Jeżeli nie znacie gatunku – przetestujcie darmową opcję i w razie zachwytu wykupcie full opcję ;) Przejście gry nie powinno zająć więcej jak dwie godziny :)