Zoombies: Animales de la Muerte! od High Voltage zaczyna się bardzo sympatycznie (wyłączając jedno wyrzucenie z aplikacji na samym początku). Właściciel wesołego miasteczka połączonego z zoo, prosi dwójkę dzieci o pomoc w okiełznaniu swoich podopiecznych – zielonych zombiaków w zwierzęcych postaciach. Młoda para chętnie podejmuje się zadania, śmiejąc się na głos przez swoje nie do końca jeszcze wyrośnięte zęby :) Uwaga – gra zawiera dużo przemocy.
Gra normalnie kosztuje kilka złotych, lecz z okazji Halloween została przeceniona o 100%. Co prawda dawno to święto mamy już za sobą, lecz cena nie została zmieniona – można więc bawić się za całkowite friko ;)
Maria czy Marco? Oto nasz pierwszy wybór – obie postaci wyglądają przesłodko i obie nie posiadają kompletu uzębienia. Zarówno jedno i drugie charakteryzuje wyjątkowa nienawiść do zombie… Zanim przejdziemy do samej rozgrywki, wspomnę kilka słów na temat sklepu dla gracza. Można w nim kupić zarówno wirtualną walutę, jak również różowe toporki, czy eliksiry. Podsumowując – wszystko, czego potrzeba do załatwienia umarlaków.
Plansza do gry wygląda podobnie jak ta, którą mamy przyjemność oglądać w Plants vs. Zombies – kafelki na ziemi, po jednej stronie nasza postać, po drugiej nadchodzące fale zombie. Maria, bo ją właśnie wybrałam jako swoją postać, z małą moją pomocą rozwalała umarlaki, które miały ochotę opuścić terytorium ZOO.
Sterowanie odbywa się przy pomocy rysowania wzorów na wyświetlaczu. Dysponujemy toporkiem, który działa na zasadzie bumerangu. Rysujemy linię, po której ma lecieć broń (bierzemy pod uwagę umiejscowienie aktualne i przyszłe zombiaków) i rzucamy. Po chwili bumerang do nas powraca. Jeżeli nabierzemy odpowiedniej wprawy, będziemy w stanie za jednym zamachem rozwalać nawet kilkunastu wrogów.
Za swoje osiągnięcia otrzymujemy czaszki. Każdy poziom to zestaw kilku truposzczaków. Jeżeli uda nam się wszystko zrobić na 100% (zabić 3 zombie, nie pozwolić uciec żadnemu umarlakowi, wykorzystać dane tricki, itp.) będziemy mogli liczyć na premię pieniężną i ewentualnie bonusowe gadżety.
Aplikacja bardzo krwawa, jednak wyjątkowo wkręcająca. Polecam fanom zombie i gier pokrewnych. Świetna zabawa :)