Absorption to ciekawa propozycja od Lemon Jam. Autorzy gry zapewnili użytkownikom niekończącą się zabawę na bez przerwy zmieniających się planszach. Wcielając się w rolę kulki z kręcącym się znakiem ,,+”, staramy się odebrać energię wrogim cząstkom, samemu pozostając na arenie przez maksymalnie długi czas.
Sterowanie w produkcji odbywa się przy pomocy dotyku. Wystarczy przyłożyć palec do ekranu, by dokładnie w tym miejscu pojawił się nasz wskaźnik. Ów wskaźnik żywi się energią zabieraną innym cząstkom. By przejąć część mocy, musimy na tyle zbliżyć się do latających obiektów, by między nami wytworzyła się nić. Połączenie należy utrzymywać aż do unicestwienia wroga (około 3 sekund).
Wśród przeszkód na planszy znajdziemy przede wszystkim ściany (zmieniające swoje ułożenie co kilkanaście sekund), oraz napływające z każdej strony pojedynczo, bądź grupowo – cząstki. Bliski kontakt z nimi skutkuje natychmiastowym przerwaniem gry.
Mój wynik maksymalny, to 33 punkty. Uwierzcie mi, że bardzo ciężko jest wytrwać na placu boju długo. Przede wszystkim wrogowie poruszają się bardzo szybko i co gorsza – łączą się w zbiory, które dodatkowo utrudniają nam ucieczkę, czy jakikolwiek pobór energii.
Taktyka na ciągłe zwiewanie teoretycznie ma szansę przetrwania, lecz niezbyt długo. Obiekty latają bez przerwy, odbijając się od kolejnych murów. W konsekwencji i tak i tak nad dopadają. Z dwojga złego lepiej chyba wyssać z nich siły, niż poddać się ich szaleńczym tańcom.