Księżniczki znane są z tego, że często wpadają w tarapaty. Bohaterka FairyTale Fiasco chyba ma do tego specjalne predyspozycje. Za każdym razem, kiedy umawia się na spotkanie z księciem, dzieje się coś dziwnego. A to wpadnie w konar drzewa, zostanie ofiarą latającej dyni, a to zostanie owinięta w dywan. Chodzące nieszczęście.
Zadanie gracza w produkcji studia TabTale polega na szybkim udzieleniu pomocy księżniczce, aby ta mogła jednak pojawić się na randce. Do dzieła!
W grze znajdziecie 10 różnych historyjek, z których księżniczka niekoniecznie wychodzi cało. Jej pierdołowatość sprawia, że za każdym razem, kiedy wybiera się na randkę z przystojnym księciem, coś idzie nie tak.
Zabawiamy się w prywatnego lekarza księżniczki. W sytuacji, gdy znajdziemy bohaterkę z dynią na głowie, musimy najpierw postaram się o to, aby zdjąć wielkie, pomarańczowe warzywo z jej głowy. Do tego będziemy potrzebować odpowiedniego narzędzia. Większość ze sprzętów jest dostępna na bocznym pasku. Czasem jednak zdarza się tak, że aby móc użyć przedmiotu, musimy go wygrać.
Na taśmie przewijają się różne części garderoby naszej bohaterki. Aby Wygrać przedmiot, należy w oznaczonym czasie zebrać jak największą ilość fantów. Kiedy nam się uda, otwieramy jeden z trzech kuferków. Mamy szansę 1:3, że znajdziemy przedmiot, który będzie nam potrzebny. Jeżeli się nie uda, musimy zacząć zabawę z taśmą od nowa.
Załóżmy, że za pierwszym razem trafiliśmy. Możemy wrócić do gabinetu i zacząć leczenie. Rozłupujemy dynię, wyjmujemy kawałki drzewa, które wbiły się w delikatną skórę, opatrujemy ranę, a czasem nawet zakładamy gips. Nie interesuje nas, co pomyśli sobie o zabandażowanej księżniczce jej wybranek – robimy swoje.
Gra jest przeznaczona z pewnością dla najmłodszych. Zawęziłabym ten krąg do dziewczynek, ale z doświadczenia wiem (mam chrześniaka w wieku 3 lat), że chłopcy często również przejawiają miłość do lalek. Przyjemna produkcja, w której nie tylko leczymy młodą damę, ale także mamy okazję na wysłuchanie ciekawych opowieści.