W jakim celu tworzy się gry pokroju Milkshakes!? Nie mamy zielonego pojęcia – ta recenzja jest pisana po to, abyście wiedzieli gdzie uciekać, gdy ktoś będzie Was namawiał do pobrania tej ,,cudownej” produkcji.
Rozumiemy, że dzieci powinny grać w gry, które nie emanują przemocą, erotyzmem, ani grozą – ale dlaczego na rynku iOS jest coraz więcej gniotów, które tak naprawdę niczemu, ani nikomu nie służą? Uważamy, że lepiej dać dziecku puzzle – nawet te mobilne, niż zmuszać do robienia shake’ów i płacenia za każdy kolejny (różniący się nazwą).
Dość emocji, czas na konkrety. Zadaniem gracza jest stworzenie wybranego przez siebie deseru. Mamy do wyboru cztery (m.in. czekoladowy), kolejne kilkadziesiąt jest zablokowane – tylko nasze osobiste pieniądze mogą je odblokować.
Wybraliśmy interesujący nas smak – nakładamy gałki lodów, wkładamy pozostałe składniki i miksujemy. Na koniec możemy dodać bitą śmietanę lub posypki.
Oczywiście każdym stworzonym deserkiem możemy podzielić się za pomocą maila lub Facebooka. I na tym gra się kończy.
Jeżeli ktoś się uprze – może oddać Milkshakes! w ręce swojego dziecka – z pewnością gra krzywdy nie zrobi – niestety – niczego też nie nauczy. Szata graficzna na przeciętnym poziomie, to samo jeżeli chodzi o efekty dźwiękowe.
Podsumowując: nie polecamy, szkoda czasu na takie słabizny.
Jeżeli jednak ktoś ma wielką ochotę na stworzenie mlecznego shake’a – grę można pobrać za darmo w AppStore.
Ocena appsblog.pl: 1/10.
