Wiosny jeszcze u nas nie widać, ale żaby doskonale się bawią mimo zimowej pogody. Latają balonami, ścigają się autami i rozwiązują równania matematyczne. I potrzebują naszej pomocy!
W Tap The Frog: Doodle na próbę zostanie wystawiony nasz refleks i to ten najdokładniejszy, bo ilość uzyskanych w poszczególnych misjach gwiazdek zależy od milisekund w wykonaniu naszego zadania. A tych jest od groma! Klikanie w poszczególne żaby, pompowanie płaza, czy wybieranie jego numeru telefonu. Z każdą misją mój podziw do pomysłów twórców aplikacji rósł, bo każda kolejna plansza wprowadzała coś ciekawego, a wykręcanie lepszych i szybszych rezultatów stało się niemal moją obsesją. Kolejne porcje rozrywki odblokowują się po zebraniu odpowiedniej liczby gwiazdek, zebranych w dostępnych poziomach, więc wyzwanie z każdym nowym etapie rośnie. Szczególnie, że mamy dostęp do ogólnoświatowego rankingu wyników w danym poziomie.
Wszystko w to w przyjaznej dla oka szacie graficznej. Żabek nie da się nie polubić, a przebieranie je w różnorakie fatałaszki i gadżety wciąga, co jest bardzo niepokojącym działaniem, jeśli chodzi o mężczyznę takiego jak ja :D. W walce z nieubłaganym czasem przygrywać nam będzie przyjemna melodyjka, a dźwięki żab są takie… żabie? No cóż, ma się po prostu odczucie, że dźwięk jest istotnym elementem tej gry.
Mimo, że w grze znajdziemy parę irytujących reklam oraz możliwość zakupienia żabo-dolarów(wybaczcie nieudolny przekład) za prawdziwe pieniążki to wcale nie psują one radości z klikania jak najszybciej w zwierzaki. Rada ode mnie- trzymajcie palce jak najbliżej ekranu!
Gra oczywiście za darmo na Google Play!