Chcesz wiedzieć, ilu znajomych „dorobiłeś” się na Facebooku bądź też jaka jest liczba obserwujących Twój profil na Twitterze? Żaden problem – wystarczy, że pobierzesz aplikację StatNut, a będziesz mógł przeglądać statystyki z różnych portali społecznościowych w jednym miejscu.
Większość osób korzysta z portali społecznościowych po to, by kontaktować się ze znajomymi i sprawdzać, co ciekawego porabiają w życiu. „Większość” nie oznacza jednak, że wszyscy. Wśród korzystających można spotkać bowiem również i takich, którym zależy przede wszystkim na tym, by mieć jak największą ilość znajomych czy też móc pochwalić się dużą ilością Like’ów. Dlaczego o tym piszemy? Ze względu na to, iż to właśnie dla takich osób stworzony został program StatNut, o którym jest ten wpis.
Opisywana aplikacja pozwala nam na bieżąco monitorować statystki wybranych przez nas profili w konkretnych „społecznościówkach”. Możemy sprawdzać w niej, na przykład, ile osób obserwuje nasze konto na Instagramie albo też ilu mamy „friendsów” na Facebooku. Wszystko to, rzecz jasna, w miłej dla oka oprawie graficznej, która jest niezwykle kolorowa i powinna przypaść do gustu nawet najbardziej wybrednemu użytkownikowi.
Program StatNut – poza tymi, o których już pisaliśmy – obsługuje takie strony, jak: Dribbble, YouTube, Tumblr oraz Vimeo. Niestety, tylko w przypadku nielicznych z nich możemy na bieżąco dostawać informacje o kilku kontach. Możliwe jest to, między innymi, na Twitterze. Dzięki temu możemy sprawdzać jak nasz profil prezentuje się na tle kont naszych znajomych czy też popularnych ludzi. Nic nie stoi także na przeszkodzie, by tworzyć rankingi celebrytów i sprawdzać, który z nich jest wśród użytkowników serwisu najbardziej popularny.
Na koniec warto wspomnieć, że StatNut nie pozwala nam śledzić fanpage’ów, co jest – naszym zdaniem – sporą wadą. W przeciwnym wypadku, program ten mógłby być naprawdę przydatny dla ludzi prowadzących strony internetowe, którzy lubią oglądać, jak ich witryna staje się popularna.
Aplikację z tego wpisu znaleźć można w AppStore. Cena? Niecałe cztery złote.