W AppStore znaleźć można wiele gier typu tower defense, ale mało która potrafi nam zapewnić taką rozrywkę jak zamieszczona niedawno w sieci produkcja studia Chillingo zatytułowana „Spice Bandits” (przed updatem gra nazywała się Spice Invaders). Jeżeli więc znudziły Cię już klasyczne defendery, bez wątpienia powinieneś zapoznać się z treścią tego wpisu i zdecydować się na pobranie jednej z najnowszych aplikacji dostępnych w sklepie internetowym firmy Apple.
Już na samym początku naszego wpisu musimy zmartwić wszystkich fanów gier video, którzy mieli nadzieję, że Spice Bandits będzie miał coś wspólnego z klasykami znanymi z automatów. Wprawdzie klimat opisywanej przez nas gry nieco powiązany jest z tworem Japończyka Tomohiro Nishikado, jednak sama rozgrywka w nim polega na czymś zupełnie innym, niż w przypadku gry z 1978 roku.
Przejdźmy jednak do konkretów. „Spice Bandits” – jak już wspomnieliśmy – to gra typu tower defense, co oznacza, że musimy w niej grać w taki sposób, by nie dopuścić naszych wrogów do strzeżonej przez nas bazy.
Za przejścia każdego levelu otrzymujemy, oczywiście, nie tylko możliwość spróbowania swoich sił na kolejnym poziomie, lecz także zdobywamy doświadczenie i „pieniądze” pozwalające nam na ulepszanie naszej broni przeciwko złowrogim intruzom.
Do przejścia jest w sumie 55 poziomów podzielonych na pięć swego rodzaju rozdziałów. Spice Bandits nie jest więc grą, którą można szybko skończyć i odinstalować. Zapewniamy, że będziecie się w nią zagrywać godzinami.
Poza tym nie można też zapominać o tym, że produkcja studia On5 wyróżnia się na tle konkurencji faktem, że posiada bardzo fajny tryb multiplayer pozwalający nam na rywalizację ze znajomymi.
Do atutów Spice Bandits zaliczyć też należy bardzo ładnie prezentującą się oprawę graficzną i dobrze dobrane efekty dźwiękowe, które pozwalają nam wczuć się w oryginalny klimat tej znakomitej produkcji.
Najlepiej będzie jednak jeśli sami wypróbujecie Spice Bandits na swoich urządzeniach. Tym bardziej, że można tę grę pobrać teraz AppStore zupełnie z darmo.