Miłośnicy mobilnych łamigłówek, łączcie się! Jeżeli nie macie obecnie w co grać na swoich urządzeniach mobilnych, a słodka, kolorowa oprawa graficzna w ogóle Was nie przeraża, to z całą pewnością produkcja Smiles przypadnie Wam do gustu i przez długi, długi czas nie będziecie mogli się od niej oderwać.
Produkcja Smiles jest niemalże typową łamigłówką, w której przychodzi graczowi łączyć ze sobą minimum trzy elementy w tym samym kolorze. „Niemalże typową”, ponieważ w produkcie studia Sykhronics Entertainment znaleźć można bez większego problemu całkiem ciekawe, a jednocześnie świeże pomysły, jakich na próżno szukać w najpopularniejszych aplikacjach tego typu.
Głównymi bohaterami opisywanej gry są przesympatyczne owoce, warzywka, chmurki, księżyce i tak dalej. W zależności od trybu gry, musimy łączyć ich ze sobą na różne sposoby.
Wybierając rozgrywkę „Drop”, stajemy przed zadaniem łączenia ze sobą co najmniej trzech figur w tym samym kolorze. Po wykonanym przez nas ruchu, z góry ekranu spadają kolejne elementy, dzięki czemu zawsze mamy ręce pełne roboty (pojawiają się także „przeszkadzajki”). Gra w tym przypadku kończy się dopiero w momencie, gdy nie ma już możliwości połączenia występujących na planszy uśmiechniętych bohaterów. Możemy zatem bić rekordy i cieszyć się grą podobną do klasycznych diamencików.
Autorzy Smiles przygotowali dla graczy jeszcze dwa, nieco mniej standardowe, tryby od tego przed chwilą opisywanego. Pierwszy z nich nazwany został Avalanche – tutaj po skutecznym połączeniu danych figur z góry spadają tylko i wyłącznie skamieniałe klocki, które skutecznie utrudniają zadanie. W grze dostępna jest jeszcze rozgrywka Zen, gdzie celem numer jeden jest złożenie w odpowiedni sposób całej planszy. Prawidłowy, czyli taki, w którym każdy element posiada parę.
Wizualnie gra Sykhronics Entertainment prezentuje się niezwykle kolorowo. Jeśli chodzi o efekty dźwiękowe, to są miłe dla ucha i raczej nie mają prawa stać się irytującymi.
Smiles pobrać można z AppStore i Google Play. Wersja na iOS-a kosztuje około 20 złotych, natomiast na Androida – połowę mniej.