Co tu dużo mówić o Pyro Jump Rescue… Podstawową wersję gry chyba każdy zna i wie skąd pochodzi płomyk, jaka jest jego miłosna historia i do czego zmierza w swoich misjach. W tym wpisie skupimy się na wersji Rescue, czyli ratowaniu przyjaciół naszego podopiecznego.
Akcja gry toczy się w powietrzu, jednak nasi przyjaciele zamknięciu są w komnatach zamkowych. By móc ich uwolnić, musimy przedostać się do nich, pokonując wiele niebezpiecznych przeszkód.
W trakcie gry naszym głównym celem jest skakanie z jednego koła obrotowego na drugie (z użyciem kierunkowych strzałów, podłóg i innych), by w końcu trafić na miejsce, w którym więziony jest nasz iskrzący kolega.
Podczas zabawy istnieje wiele momentów, w których możemy popełnić błąd. Autorzy wyszli nam naprzeciw i zaoferowali checkpointy w środku poziomów. Są one dodatkiem do zabawy, bowiem ich uruchomienie wiąże się z opłatą w złotych pieniążkach. Jeżeli nie zdecydujemy się na taką opcję, będziemy musieli liczyć się z tym, że konieczne będzie powtórzenie planszy.
Na całe szczęście nie ma limitów życiowych i gramy do upadłego. Zabawa ze znajomymi przy pomocy połączenia z Facebookiem również wchodzi w grę. Sklep dla gracza to miejsce, w którym kupujemy dodatkowe bonusy w zwiększonej wartości pieniędzy (magnes), przemiany pieniędzy w kryształy, czy permanentnych zmian za prawdziwą kasę.
Pamiętajcie – zabawa jest tak wciągająca, że będziecie szukać pretekstów by do niej zajrzeć. Liczcie się więc z możliwością uzależnienia :) Bawcie się dobrze i pochwalcie się jak długo zeszło Wam się z przejściem do wieży oznaczonej numerem ,,2″ :)
Pobierz w AppStore, bądź w Google Play.