Zdarza Wam się grywać w bilarda? Skoro tak, pewnie wiecie jak wielkie emocje towarzyszą graczom podczas pojedynków. Jeżeli często macie ochotę na rozgrywkę, a nie zawsze macie okazję na wyjście do salonu gier, odpalcie swojego smartfona i zainstalujcie Pool with Pals. Aplikacja od Tiny Castle Studios prezentuje się bardzo ciekawie i umożliwia grę online.
By rozpocząć zabawę, możemy połączyć się ze swoim kontem na Facebooku, bądź Instagramie. Istnieje również możliwość gry jako gość. Startujemy z tutorialem – warto przez niego przejść, by wiedzieć o co mniej więcej chodzi w Pool with Pals. Zasadniczo nic trudnego nas nie czeka (przynajmniej w teorii).
Kiedy już weźmiemy do ręki wirtualny kij i przyjdzie nam rozbić cały zestaw kulek, robi się trudniej. Kolor naszych bil jest określony z góry (za zarobione za celne trafienia pieniądze możemy edytować zarówno wygląd bil, jak i miejsca rozgrywki). 5 bil to nasza pula. Zadaniem każdego gracza jest wbicie do łuz. Kolejność jest oczywiście przypadkowa, lecz warto wybrać takie ustawienie, które da jakiekolwiek szanse na trafienie.
Powiedziałabym, że sterowanie jest sympatyczne, jednak jest jedna rzecz, której mi brakuje. Kiedy ustawiamy się do uderzenia, kamera ustawiona jest na stole. Niby zauważamy prawdopodobny kąt przesunięcia bili, lecz często jest to bardzo mylący wskaźnik. Gdybyśmy mogli zobaczyć chociaż na chwilę ustawienie ,,z góry”, byłoby o niebo lepiej.
Gramy albo z komputerem, albo z innymi graczami. Osobiście wolę to pierwsze, bo na reakcję przeciwników w trybie multiplayer trzeba czekać na moją cierpliwość – zbyt długo. Niemniej jednak polecam wypróbowanie zarówno jednej, jak i drugiej opcji.