To, że coś wygląda na stare wcale nie oznacza, że jest złe! Najlepszym przykładem jest Mutant Mudds – gierka, która grafiką prawdopodobnie przerazi najmłodszy narybek, lecz prawdziwych koneserów dobrych platformówek zachwyci.
Jeżeli lubicie pikselowego Mario, czy inne produkcje, którym nieodłącznie towarzyszą piksele, powinniście koniecznie sprawdzić aplikację od Renegade Kid. Dziesiątki fenomenalnych leveli, niebezpieczni przeciwnicy, diamenty do zbierania, oraz coś, czego do tej pory nie widziałam – teleport do świata w tle.
W grze wcielamy się w postać złotowłosego chłopczyka, który zmienia swój rozmiar w trakcie zabawy. Mały jest uzbrojony! Posiada pistolet, dzięki któremu może cię rozprawiać z ohydnymi wrogami.
Sterowanie w grze jest dość specyficzne dla produkcji pikselowych – z lewej strony znajdziecie przyciski, dzięki którym Wasza postać będzie mogła iść w prawo, w lewo, bądź się schylać. Z prawej strony znajdziecie przycisk skoku (A), oraz przycisk strzału (B). Szybko przywykniecie do tego rodzaju obsługi.
Wasze zadanie będzie polegało przede wszystkim na przechodzeniu kolejnych leveli. Nie jest o jednak takie proste. Aby tego dokonać, trzeba umiejętnie poruszać się po planszy, unikając bliskich spotkań z przeciwnikami. Niektórych wrogów rozwalicie pojedynczym strzałem, na innych będziecie musieli wyrzucić trochę więcej pocisków.
Wrogowie rozmieszczeni są na trzech wysokościach. Na Waszym poziomie wzroku – zabijacie ich zwykłym strzałem. Na poziomie kolan – należy kucnąć i oddać strzał, oraz na poziomie skoku. Spotkacie się z potworami pełzającymi, oraz latającymi.
Poza przeszkadzajkami w postaci przeciwników, spotkacie się z pewnością z kolcami. Jeżeli wpadniecie na jeden z nich, Wasze jedno życie się wyczerpie. Podobnie jest w przypadku wpadnięcia w przepaść.
Podczas gry nie zapomnijcie o zbieraniu diamencików. Im więcej uda Wam się ich złapać, tym lepszy wynik na koniec levelu osiągniecie. Awans oznaczony jest kolczastą gwiazdką na ekranie. Kiedy zobaczycie taki obiekt, kierujcie się w jego stronę.
Grę polecam wszystkim, którzy lubią retro produkcje. Jestem pewna, że zakochacie się w Mutant Mudds.
