Za nami już 1/3 tegorocznego sierpnia. Nie zamierzamy jednak zapominać o tych Czytelnikach, którzy jeszcze nie mieli okazji nigdzie wypoczywać. I dlatego właśnie specjalnie dla Was zajmiemy się dzisiaj programem mobilnym MojeMazury, który – mamy nadzieję – przyda się niektórym fanom wypoczynku nad jeziorem.
Aplikacja z tego wpisu jest typowym, mobilnym narzędziem turystycznym. Wprawdzie trudno znaleźć w niej funkcje, jakich nie ma w innych tego typu programach, ale na pewno jest godna uwagi. Przede wszystkim ze względu na swoją funkcjonalność i ładnie prezentujący się interfejs użytkownika, o których za chwilę napiszemy nieco więcej.
Przy pierwszym uruchomieniu programu MojeMazury naszym oczom ukazuje się dział z aktualnościami z regionu oraz informacja o miejscu, w którym aktualnie przebywamy. O ile w kwestii działania tej drugiej funkcji nie mamy żadnych zastrzeżeń, to do samego systemu newsów już tak. Nie podoba nam się w nim przede wszystkim to, że program nie umożliwia nam czytania informacji z poziomu aplikacji, a jedynie za pomocą przeglądarki internetowej. Jest to – naszym zdaniem – niewygodne, a więc powinno być zaliczone do wad.
Najważniejszym działem aplikacji z tego wpisu jest bez wątpienia dział „Odkrywaj”. To właśnie w nim typowy turysta powinien znaleźć to, czego szuka. Dostępne są tu, między innymi, informacje o atrakcjach turystycznych i największych jeziorach (można poczytać o nich, a nawet sprawdzić, jaką mają powierzchnię, głębokość itp.). Nie mogło również w tej zakładce zabraknąć przeglądarki ofert pensjonatów oraz domów wczasowych, a także danych o zbliżających się imprezach, organizowanych w naszej najbliższej okolicy.
Do dyspozycji użytkownika aplikacji MojeMazury oddano też rozdział „Miejscowości”. Niestety, jest on mało funkcjonalny z poziomu programu, gdyż pozwala jedynie na zobaczenie danego miasta bądź wsi na mapie.
Tak jak już wspomnieliśmy wyżej, opisywany przez nas program wyposażony został w przyjemny dla oka interfejs, z korzystaniem którego nikt z Was nie powinien mieć większych problemów. Już na samych screenach widać zresztą, że MojeMazury nie zostały stworzone przez profesjonalistów, dlatego o ich cechach wizualnych nie będziemy już się wypowiadać.
Aplikację z tego wpisu znajdziecie w Google Play. Jest ona, rzecz jasna, całkowicie darmowa.