Wiem, że fanów ,,match 3″ nie trzeba daleko szukać. Jestem pewna, że wśród Czytelników naszego portalu znajdą się osoby, które poszukują nowych, dobrych produkcji logicznych. I oto w tym wpisie pojawia się Magic Mania i czaruje nas wszystkich.
Czasem się zastanawiam, co takiego można jeszcze wymyślić, by zachęcić do pobrania gry z kategorii ,,match 3″. W końcu jest ich na rynku cała masa, a co tej pory w moim folderze znajdują się 3 takie produkcje, bo żadna nie była w stanie mnie wkręcić na tyle, by do niej wracać. Okazuje się, że w dniu dzisiejszym do mej kolekcji dołączy … aplikacja studia Blue Panda!
Standardowo, jak co rano, zasiadłam przed ekranem swojego iPhone’a i przeszukałam AppStore w poszukiwaniu fajnych gierek. Trafiłam na przecenę. Pierwsze wrażenie: znowu match 3? Na szczęście nie poddałam się i wzbogaciłam pamięć urządzenia o kolejną świetną gierkę.
W przeciwieństwie do swoich koleżanek po fachu, Magic Mania charakteryzuje się językiem polskim, codziennymi misjami, za które dostajemy złote monetki, możliwe do wydania na specjalne power-upy, specyficznym sterowaniem (gdyż możemy przestawiać klocki na planszy zupełnie dowolnie, bez ograniczenia 1 ruchu). Dodatkowo autorzy zadbali o fantastyczny tutorial, dzięki któremu jesteśmy w stanie szybko przyswoić zasady gry.
Przez grę przeprowadza nas słodka sówka. Pierwszym epizodem do pokonania, jest Akademia Magii. Dalej spotkamy się z Bankiem Czarodzieja, Zakątkiem z Kotłem, Niebezpiecznym Więzieniem, Mroczną Puszczą, oraz innymi. W każdym z tych epizodów do pokonania jest 9 leveli, za które maksymalnie można uzyskać w sumie 27 gwiazdek. By odblokować kolejne plansze, należy zebrać odpowiednią ilość świecidełek :)
Dzielenie się ze znajomymi wynikami jest możliwe za pomocą Facebooka, bądź Twittera. Oprawa dźwiękowa i wizualna prezentuje się bardzo dobrze. Mam sentyment do takich gier, więc będę chwalić, chwalić i jeszcze raz chwalić!