Już od pewnego czasu zastanawiam się, jakim cudem niektóre aplikacje trafiają do popularnych kategorii w sklepie Play. Niektóre gry może i mają jakiś fenomen, który zauważają tylko nieliczni. Ale puchata skacząca kulka jakoś do nich nie należy. Czemu?
Już na samym wstępie grubaśną czcionką zaznaczę, że gra przy każdym uruchomieniu proponuje nam instalację dodatków na naszym telefonie, które zawierają skróty do jakichś podejrzanych aplikacji, zakładki do przeglądarki i ustawia nam nową stronę główną. Zatem jeśli skusicie się na testy- za każdym razem trzeba kliknąć DECLINE, żeby nie zebrało się tych śmieci za dużo.
Pierwszy wielki minus dla tej produkcji od studia Rocking Chair (cóż za nazwa!). Ale o co w tej aplikacji tak dokładnie chodzi? Śmigamy sobie po planszy pluszową kuleczką, która za wszelką cenę musi zebrać wszystkie monety na poziomie, inaczej drzwi do następnej lokacji pozostaną głuche na nasze próby przejścia. Niezbyt ambitnie, ale ok, może drugi poziom będzie fajnie rozbudowany. Zgadnijcie- nie był. Trzeba było omijając jeża przemierzyć idealną parabolę, zbierając wszystkie gwiazdki po drodze, a potem pokonać kolce, przy których nanometrowa pomyłka kończyła się pęknięciem naszego bohatera. A to tym samym powodowało zrestartowaniem poziomu. Podczas każdej śmierci pękająca kuleczka spuszcza z siebie całe powietrze, niemal jak ja po trzysetnej próbie. Może po prostu jestem jakiś chybiony jeśli chodzi o zręcznościówki?
A może po prostu mój telefon jest za słaby, żeby udźwignąć grę 2D ze stałym tłem i trzema ruchomymi obiektami? Podczas mosiężnych ścinek na moim Samsungu Galaxy Ace I aż sprawdziłem, czy nic mi nie chodzi w tle. Gra przy każdym skoku postaci zwalniała niemiłosiernie. Nie wygląda toto źle- nawet przyzwoicie jest animowane, no, może prócz jeża, który wygląda trochę jak skin po piercingu (badum tss). Motyw muzyczny nie porywa, a odgłos sprężynki dobija po dwóch minutach „zabawy”. Ale wszystko to leży i kwiczy przez marną optymalizację.
Podsumowując, jest to gra pchająca na siłę w nasz telefon reklamy, nie wnosząca nic nowego i horrendalnie hardkorowa ze skopaną optymalizacją. Osiemnasta pozycja w Najlepszych Bezpłatnych. Jak widać- nie wszystko złoto, co się świeci.
Dla spragnionych „wrażeń”- gra za darmo na Google Play.