Jeżeli tęsknicie za prostymi a jednocześnie genialnymi platformówkami typu Mario, z pewnością będziecie zachwyceni JellyKing – produkcją, w której wcielacie się w postać czerwonego stworka, który dostał od taty prostą informację: jeżeli zbierzesz wszystkie gwiazdki, jakie tu są, spełni się twoje jedno marzenie. Zadaniem gracza jest pomaganie bohaterowi w osiągnięciu celu.
Ten stworek w lewym rolnym rogu z jednym zębem na przodzie do Wasz podopieczny. Będziecie się nim poruszać w dziesiątkach fenomenalnych plansz. Podstawowe zadanie: przeżyć. Cel główny: zebrać wszystkie gwiazdki, jakie znajdują się na danej planszy.
Do wyboru mamy trzy światy – las, ocean, oraz zima. Proponuję zacząć od pierwszego, czyli lasu, aby zebrać wszystkie informacje dotyczące tego, co może Was spotkać w grze. Ten mały stworek z jednym zębem będzie Was przez całą grę zasypywał zabawnymi komentarzami – są one bardzo dowcipne, dzięki czemu Wasza buzia będzie się śmiała przez cały czas.
Jak już wspomniałam, przede wszystkim musicie skupić się na gwiazdkach. Te będą porozkładane po całej planszy – na początku nie będziecie mieć problemu z zebraniem kompletu. W kolejnych dopiero etapach mogą zacząć się problemy, kiedy spotkacie takie przeszkadzajki, jak kolce, czy dynie.
Poruszacie się bohaterem za pomocą skoków (wystarczy dotknąć ekranu), jeżeli uda Wam się zdobyć miksturkę w butelce, automatycznie będziecie w stanie oddawać podwójne skoki.
Aplikacja bardzo przypadła mi do gustu. Zostaje u mnie na urządzeniu na długi czas. Twórcy aplikacji obiecali, że ciągle będą tworzyć nowe poziomy – trzymam ich za słowo ;)