W Happy Park będziecie mieć okazję na zbudowanie wesołego miasteczka. Gierek o takiej tematyce jest dość dużo, ale nie spotkałam się do tej pory z żadną, która odpowiadałaby moim wymaganiom. Aplikacja z tego wpisu na szczęście nie jest nudna i daje graczowi duże możliwości rozwoju.
Jeżeli chodzi o wiek potencjalnych graczy – po ostatnim spotkaniu z przyjaciółką nie jestem w stanie już klasyfikować gier pod kątem przystosowania dla dzieci czy dorosłych. Wbijanie 60 levelu w Pou okazało się świetną rozrywką dla 25-latki. Po tych doświadczeniach twierdzę, że produkcja studia Infinidy Corp znajdzie swoich fanów zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych.
Tworzenie wesołego miasteczka wcale nie jest takie banalne. Mamy do dyspozycji pewien kawałek ziemi. Musimy go wykorzystać w taki sposób, aby zbudować na nim najlepsze atrakcje, które przyciągną mieszkańców z całego kraju. Zaczynamy od wielkiego koła widokowego, które porusza się w ślimaczym tempie, umożliwiając odwiedzającym przyglądanie się okolicy, czy cykanie zdjęć.
Do naszej dyspozycji oddano 100 różnych konstrukcji. Wśród nich znajdziemy z pewnością rollercoastery, karuzele, wielkie młoty, oraz inne zabawy, które często sprawiają, że goście muszą prędko skorzystać z toalety.
Poza atrakcjami w postaci diabelskich młynów i tym podobnych, będziecie mogli zakupić ogromne maskotki, które będą zabawiać gości. Jeżeli Wasi klienci zgłodnieją, mogą wejść do zbudowanych przez Was knajpek.
W grze oczywiście liczą się pieniądze. Te zbieracie z biletów, oraz zabaw, w których udało Wam się wygrać. Jeżeli będziecie mieć nadmiar prawdziwych pieniędzy, będziecie mogli kupić za nie całe stosy złotych monet, oraz innych fantów, które sprawiają, że nie musicie czekać ani sekundy.
Zbieracie również punkty doświadczenia. Każdego dnia możecie wbić wysoki level, dzięki czynnej zabawie. Co kilkanaście sekund różnego rodzaju atrakcje wyrzucają z siebie monety. Dzięki nim macie okazję na nieprzerwane poprawianie wyglądu swojego parku, a co za tym idzie – zwiększanie jego popularności.