W kolejnym odcinku „Pociągu do gier” Damian testuje gry, opierające się na prostych zasadach, ale mimo wszystko, wymagające nieco pomyślunku.
W „God of Light” wcielamy się w świetlistego stworka imieniem Shiny, który próbuje uratować świat przed wszechogarniającą ciemnością. W tym celu kierujemy wydobywające się z nas promienie do tak zwanych Źródeł Życia. Jednak nie jest to takie proste, gdyż każda nowa plansza na początku jest pogrążona w ciemności i dopiero odkrywamy jej fragmenty oświetlając je promieniami. „God of Light” to wciągająca gra, która do tego świetnie wygląda. Intuicyjne sterowanie, bardzo dobra oprawa muzyczna i niezbyt skompilowane zasady, to gotowa recepta na sukces.
„Dwarven Den” to gra logiczna utrzymana w klimacie humorystycznego fantasy. Gracz wciela się w górnika krasnoluda, który podczas jednej z wypraw do podziemi odkrywa, że jego przodkowie zostali uwięzieni w prastarych ruinach. Naszym zadaniem jest więc uwolnienie towarzyszy zahibernowanych w niebieskich kryształach, gromadzenie sporej ilości cennego złota, gwiazdek oraz innych skarbów. Zasady rozgrywki są bardzo proste. Podczas eksplorowania podziemi zajmujemy się głównie kopaniem przejść.