Gry o tematyce gangsterskiej są bardzo dobrze odbierane. Może to dzięki bardzo popularnej Grand Theft Auto- serii o dobrze prosperujących gangach wydanej na komputery osobiste. Również na własnym telefonie możemy stać się z osiedlowego zioma niezłą szychą na dzielni.
Gangstar City to kolejna aplikacja od nieźle prosperującego i często zaskakującego graczy studia Gameloft, które wiedzie prym wśród gier na telefony od czasów Javy. Mamy w niej okazję wcielić się w początkującego zakapiora, któremu ktoś porwał brata. I jak to w takiej sytuacji bywa, musimy wziąć sprawy we własne ręce i znaleźć tych, którzy odpowiadają za porwanie. Przy okazji napadając na banki, okradając sklepy, stacje benzynowe, katując inne ziomki. W końcu nie będziemy się ograniczać, nie? Nasza postać naturalnie leveluje, co pozwala nam nosić lepsze środki perswazji przy sobie, mieć większą świtę spragnionych krwi dresów i rozbudowywać własne osiedle, w którym będziemy prali wszystkie ukradzione (czytaj zarobione) pieniądze. Wszystko to zaledwie za pomocą jednego dotknięcia palcem- gra nie wymaga od nasżadnej zręczności, a mądrego gospodarowania dostępną energią i hajsem. Musimy być także dość cierpliwi, niektóre czynności wymagają trochę czasu na przetrawienie. Oczywiście swoją karierę możemy znacznie przyśpieszyć, wydając zamiast zielonych diamenty, które musimy niestety kupić za prawdziwy hajs. Jednak przez pierwsze parę dni ich brak nie jest odczuwalny, wystarczy być cierpliwym i powstrzymać swoją chciwość. Miasto będzie nasze, prędzej, czy później.
Technicznie gierka wypada miodnie. Grafika może nie jest jakaś wybitnie dobra, nie szokuje. Prosta, ale nie prostacka, idealna dla słabszych sprzętów. Gra została także całkowicie spolonizowana, dlatego ziomy, które nie uważały w szkole będą mogły wynieść z giery trochę więcej frajdy. Muzyka także na poziomie, fajnie się tego słucha, obrabiając banki.
Ogólnie to gierkę mogę śmiało polecić fanom gangów i gierek, w których non stop jest coś do zrobienia, mocna siódema z mojej strony. I oczywiście polecam, niech hajs się wam zgadza.
Za friko w Google Play joł.