Mamy lato, wakacje, a to oznacza, że większość z nas stara się w wolnych chwilach maksymalnie wypocząć, nie obciążając przy tym swojego mózgu. Dlatego właśnie postanowiliśmy, że w jednym z naszych wpisów przedstawimy dzisiaj grę, którą spokojnie można nazwać typową pięciominutówką na nudę. Jeżeli macie ochotę trochę postrzelać z łuku, to zapraszamy do lektury! ;)
Na Fruit Shooting natrafiliśmy w Google Play zupełnie przypadkowo. Dziwne jednak, iż dopiero teraz. W końcu gra ta została pobrana z sieci dobrze ponad pięć milionów razy, a tego typu wynikiem nie może przecież pochwalić się większość aplikacji zamieszczonych w sklepie dla Androidowców.
Zasady gry opisywanej w tym wpisie są uproszone do minimum. Główne zadanie gracza polega bowiem jedynie na strzelaniu do owoców znajdujących się na głowie pewnego jegomościa. Żeby jednak nie było tak prosto, strzał należy wykonać z łuku, odpowiednio operując samym sprzętem oraz siłą wystrzału.
W momencie, gdy uda nam się zrealizować cel, zostajemy przeniesieni do kolejnego poziomu. Różni się od poprzedniego jedynie tym, że wykonać strzał musimy z dalszej odległości. Z przejściem pierwszych pięciu leveli raczej nie powinniście mieć większych problemów, lecz po szóstym etapie zaczynają się już prawdziwe schody.
Jeśli chodzi o sterowanie, to zostało ono rozwiązane najlepiej jak mogło. Gestami pionowymi palca ustalamy wysokość z jakiej oddamy strzał, natomiast ruchami poziomymi (przytrzymując palec na ekranie) naciągamy łuk i decydujemy o sile, z jaką wypuści strzałę.
Z racji tego, że Fruit Shooting jest typową aplikacją na nudną chwilę, nie spodziewaliśmy się w niej fantastycznej oprawy graficznej. Niemniej jednak wydaje nam się, że samemu wyglądowi gry niewiele brakuje i choć nie prezentuje się rewelacyjnie, nie powinien powodować też jakichś wielkich skrzywień na twarzach graczy.
Jeżeli macie ochotę trochę postrzelać łukiem w owoce (lub człowieczka, jak spora część Androidowców), zapraszamy do Google Play, gdzie pobierzecie Fruit Shooting.