Jeżeli należysz do wielbicieli futurystycznych produkcji, których akcja rozgrywa się w dalekim Wszechświecie, to ten wpis z pewnością Cię zainteresuje. A wszystko dlatego, że będziemy opisywać w nim dość ładnie wyglądającą, a zarazem „świeżą”, grę „Final Space”, w której zakochać się powinien każdy, kto lubi klimat znany z filmów science-fiction.
Na początku wpisu, tradycyjnie, krótkie przedstawienie zasad opisywanej gry. W „Final Space” 
Zapytacie pewnie, dlaczego zdecydowaliśmy się na łamach naszego blogu opisać aplikację, która nie wyróżnia się niczym szczególnym? Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta: „Final Space” to, po pierwsze, nowa, a przede wszystkim, niewymagająca bardzo drogiego sprzętu gra, w którą naprawdę można grać przez sporą ilość czasu. Stwierdziliśmy więc, że warto o niej napisać, gdyż nie każdego stać na bardzo wydajne urządzenia z Androidem. A przecież dobra rozrywka należy się każdemu.
Po omówieniu zasad pora na kilka szczegółów. Zacznijmy od tego, że opisywana gra oferuje użytkownikowi dwa tryby gry: Survival oraz Story. Jak nietrudno się domyślić, pierwsza z opcji to typowa rozrywka, w której gra się aż do zniszczenia własnego statku, natomiast druga jest kampanią, w której po przejściu jednego poziomu, gramy w drugi, a w między czasie modyfikujemy swój statek tak, by był on w akcji jeszcze skuteczniejszy.
Warto pochwalić również oprawę graficzną zastosowaną w „Final Space”, gdyż prezentuje się ona naprawdę bardzo ładnie, a do tego nie wymaga wyjątkowo mocnego sprzętu, co jest ogromnym plusem gry.
Do atutów opisywanej produkcji zaliczylibyśmy też wysoki poziom trudności, który sprawia, że podczas gry w „Final Space” nie ma się wrażenia, iż gra się w produkcję dla dzieci.
Niestety, gra studia ABInteractive nie jest bezpłatna i w Google Play trzeba za nią zapłacić nieco ponad 8 złotych.
