7 część Szybkich i Wściekłych wchodzi do polskich kin 10 kwietnia, lecz fani filmu mogą już teraz cieszyć się oficjalną grą Fast & Furious: Legacy. Chyba nie muszę wspominać, że w tym wpisie mamy do czynienia w samochodówką, a raczej wyścigówką? :) 4
By w ogóle rozpocząć swoją karierę w Fast & Furious: Legacy, musimy początkowo przejść swego rodzaju chrzest polegający na wykonaniu kilku misji. Przychodzi nam zarówno ścigać się z innymi pojazdami, jak również wykazać się refleksem na zatłoczonej drodze, gdzie najwyżej oceniane jest bliskie wymijanie samochodów.
Dołączając do społeczności F&F łączymy się z grupą rywalizująca ze znanymi z filmu ,,gangami”. Sterujemy przeróżnymi brykami, ulepszamy je do granic możliwości i odblokowujemy specjalne power-upy.
Dużą wagę autorzy przyłożyli do gadżetów stanowiących ulepszenie naszych maszyn. Połyskujące felgi, błyszcząca karoseria, obniżone zawieszenie – wszystko co tylko zapragniemy możemy uzyskać, wykonując kolejne misje i zgarniając pieniądze.
Studio Kabam nie szczędzi mikropłatności i na każdym kroku oferuje ciekawe promocje. Możemy zdecydować się na zabawę bez płacenia, lecz nie będzie ona postępować tak szybko, jak byśmy tego chcieli.
Produkcja charakteryzuje się bardzo dobrą grafiką i zróżnicowaną akcją. Ścigając się na ulicach dosłownie przeklejonych z filmu, możemy obserwować powtórki swoich przejazdów i wyszukiwać popełniane błędy. Zdarza się, że nasza przegrana jest kwestią zbyt późnego, bądź zbyt wczesnego użycia skrzyni biegów, użycia nitro, czy podobnych. Wszystko jest do wychwycenia :)
Cóż – pozostaje mi jedynie polecić Wam opisywaną samochodówkę i życzyć świetnej zabawy w Los Angeles, Miami, Tokio, czy Rio de Janeiro!
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.