Całkiem niedawno prezentowaliśmy aplikację Daddy Was a Thief. Tam trzeba było poruszać się w dół i starać się dojść jak najniżej. Za to otrzymywało się punkty itd. Teraz na moim smartfonie zawitała gra, która wraca do tego, co znamy z innych produkcji. Teraz musimy dostać się jak najwyżej.
Doodle Jump to w gruncie rzeczy bardzo prosta gra. Zasady ograniczają się do nabijania punktów za skakanie po kolejnych platformach i za niszczenie potworów. Mamy kilka takich potworów, z czego jedne latają z nami przez kolejne platformy i strzelają w nas, a drugie po prostu czekają aż na nie trafimy. Musimy uważać także na czarne dziury, oraz UFO, które nas „kradnie”.
W grze znajdziemy także mały zestaw ułatwień, które pomogą nam w dostaniu się na wyższe poziomy. Są to np. plecak rakietowy, trampolina, sprężyna czy specjalne buty. Platforma również nie będzie jedna. Niektóre poruszają się poziomo, niektóre poziomo, inne wybuchają lub po prostu znikają po dotknięciu.
Co ciekawe, w grze znajdziemy garść statystyk związanych z naszą rozgrywką. Są tam zliczane czas gry, średni wynik, a nawet takie rzeczy jak ile razy zestrzeliliśmy UFO. W grze znajdziemy także achievementy, których zdobywanie to czysta przyjemność.
Grafika jak i dźwięk są proste, dwuwymiarowe ale za to bardzo dobrze i starannie wykonane za co plus dla producentów gry. Naprawdę przyjemnie się na to patrzy, choć oczywiście nie jest to może szczyt możliwości technicznych. Patrząc jednak na poziom aplikacji można stwierdzić, że niczego więcej ponad to co widać nie potrzebujemy.
Ocena 9/10.
Gra strasznie wciąga. Spędziłem przy niej mnóstwo czasu! Było warto:)
Za darmo w Google Play.