Witajcie moi mili. Ten wpis będzie poświęcony grze z kategorii tower defense. Nazwa produkcji brzmi dumnie, bo DayD Tower Rush i jest płatna na jabłuszkowe sprzęty, natomiast dostępna za darmo na Androida. Czy uda mi się przekonać użytkowników systemu iOS, że warto wydać kilka złotych na opisywaną apkę? Zobaczymy :)
W grze naszym celem jest obrona wieży i doprowadzenie do tego, by zmutowane dinozaury nie doszły do bram. Musimy unicestwić przeciwników jeszcze zanim zjawią się u naszych drzwi.
Na początku mamy do czynienia z tutorialem. Nie jest on rozlazły – wręcz przeciwnie – skondensowany aż za bardzo. Można się jednak z niego dowiedzieć wszystkiego, co jest nam potrzebne do rozpoczęcia zabawy. Dysponujemy najpierw jednym budynkiem obronnym, a z czasem odblokowujemy następne.
W trakcie obrony mamy okazję na używanie power-upów w postaci kamieni spadających z nieba. Warto również zauważyć, że ulepszać budowle możemy na dwa sposoby – na planszy – każdorazowo, oraz jednorazowo, płacąc w cząsteczkach DNA za stałe ulepszenia. Zwiększamy moc, zniszczenia, rangę i wiele więcej.
Naszą walutą na planszy są kości. Żeby mieć ich więcej, możemy puszczać szybciej kolejne fale przeciwników. Dodatkowe 20 kostek to zawsze jakiś dodatek do naszych początkowych stawek.
Grafika nie powala, lecz mogę powiedzieć na spokojnie, że gra wciąga okrutnie. Polecam ją więc wszystkim, którzy przepadają za tower defense :)
Pobierz w AppStore, bądź w Google Play.