Nauka gry na gitarze nie jest prosta – szczególnie na początku. Wiem to z własnego doświadczenia. Godziny nauki rozstawiania palców po strunach i odpowiednich progach kończyły się odciskami i wielkim bólem. Wiadomo – nic nie zastąpi drewnianego gryfu, ale zamiast wydawać setki złotych na instrument, który może się znudzić po kilkunastu minutach, warto najpierw wypróbować swoje umiejętności na smartfonie.
ChordShaker to aplikacja od Musopia, która zamienia zwykły wyświetlacz ekranu w gitarę. Biorąc urządzenie w rękę, układamy palce w taki sposób, jakbyśmy trzymali gryf gitary. Nauka kilku piosenek może być świetną zachętą dla początkujących graczy. Autorzy zapewniają dużą dowolność, więc można tworzyć swoje dzieła, niekoniecznie trzymając się wytyczonych akordów.
Pierwsza i najważniejsza rzecz, to nauka układania palców na gryfie, w jak najbliższej odległości od progów. Ćwicząc ,,C”, musimy co najmniej kilka razy bezbłędnie i czysto zagrać na strunach, by otrzymać w nagrodę gwiazdki i odhaczyć sobie akord jako nauczony. Powtarzanie jest niezwykle ważne – palce nie są przyzwyczajone do dziwnego rozstawiania, niczym nogi pająka.
Kiedy uda nam się już opanować podstawowe akordy, będziemy mogli przejść do grania prawdziwych utworów. Na dolnym pasku będą się wyświetlać akordy, a na strunach pojawią się cyferki odpowiadające na poszczególne palce. Jeżeli uda nam się osuągnąć sukces, czyli dobrnąć do końca, będziemy mogli odblokować kolejny utwór.
Po zagraniu wszystkich ,,niebieskich” piosenek, możemy odblokować kolejny rodzaj gitary – tym razem basówkę. Niestety, by móc korzystać ze wszystkich opcji aplikacji, należy uiścić odpowiednią opłatę. Czy warto? Moim zdaniem tak. Szczególnie, jeżeli macie w planach zakup gitary, a do tej pory nie mieliście okazji zetknąć się ze strunami. Bardzo pomysłowa i ładnie wykonana aplikacja do której co prawda nie będę zaglądać (takie podstawy mam już daaawno za sobą), ale polecę każdemu, kto rozpoczyna przygodę z gitarą.