Castle Doombad to gra z kategorii castle defense. Władca zamczyska mieszczka na najwyższym piętrze swojej posiadłości i wścieka się niesamowicie, kiedy to obrońcy księżniczki uwięzionej na jednym z pęter, przychodzą z pomocą. Naszm zadaniem jest pomaganie podłemu królowi w ochronie kobiety.
Za pomocą różnych przedmiotów bardziej klasycznych lub mniej, staramy się wybić wszystkich rycerzy, którzy pokonują bramy zamku. Do dyspozycji mamy naprawdę dużą ilość obiektów obronnych, które możemy systematycznie ulepszać i zamieniać.
Walutą w grze są pieniążki, oraz specjalne znaki zapytania. Z tego co zdążyłam zauważyć, nie ma konieczności wydawania prawdziwych pieniędzy, by pokonywać kolejne fale przeciewników. Wystarcza to, co udaje nam się zebrać podczas zabawy.
Główna bohaterka zamknięta jest w specjalnej kapsule, któa dodatkowo uzbrojona jest w systemy zabezpieczneń. Zważając na coraz to nowe oblicza zamków, rycerze muszą często pokonywać kilka pięter, by w końcu dostać się do księżniczki. Ci bardziej cwani znajdują inne wyjścia – po prostu dostawiają sobie drabiny do okien i atakują wyższe platformy. W związku z tym musim praktycznie każde piętro obstawić potworami, robotami, kolcami i innymi.
Jeżeli chodzi o możliwości całej produkcji, autorzy (studio Adult Swim) oddało nam do dyspozycji kilka zamków, w których do przejśćia mamy naprawdę wiele poziomów. By dostać się do kolejnego, należy najpier uzyskać odpowiednią ilość gwiazdek za poprzedni. Dodatkowe, bonusowe levele zarezerwowane są dla graczy, którzy wykupili pełną wersję gry. Nie wydaje mi się, by było to koniecznością, lecz wiem jak bardzo produkcja potrafi wciągnąć – wtedy żadne drobniaki się nie liczą ;)
Oprawa audiowizualna aplikacji prezentuje się wyjątkowo dobrze. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że praktycznie wszystkie gry z kategorii defense są okraszone minimalnym nakładem graficznym. Miła odmiana na ucha i oka. Polecam :)
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.