Gier, w których tematem przewodnim są słodycze jest obecnie bardzo dużo. Dziwię się twórcom aplikacji, że dalej próbują wykombinować coś nowego. Teoretycznie powinno być dość ciężko przebić się przez tysiące produkcji o podobnej tematyce. Studio Godart Games zaryzykowało i stworzyło Candy Froggy – gierkę, która od razu przypadła mi do gustu.
Zadanie gracza jest teoretycznie proste. Wystarczy kierować do żabiego pyszczka smakowite przekąski. Problem może się pojawić, kiedy pomiędzy słodyczami znajdą się niebezpieczne przedmioty, jak na przykład czaszki… Produkcja jest przepełniona żartobliwymi komentarzami żaby. Człowiek uśmiecha się już podczas tutoriala. Więcej szczegółów znajdziecie poniżej.
Autorzy przygotowali dla swoich graczy dwa tryby gry. Co więcej – dzięki zebraniu odpowiedniej ilości punktów, można odblokować specjalne bonusy, które normalnie nie są dostępne. Skupmy się jednak na tym, co powinniśmy zrobić, aby te punkty uzyskać.
Żab, bądź żaba siedzi sobie kulturalnie z lewej strony ekranu i czeka na słodycze. Po co ma wysuwać długi jęzor, skoro możemy jej podać wszystko na tacy? Musicie rozgrzać palce przed rozpoczęciem gry. Czeka Was bardzo duża ilość pracy. Macie niecałe dwie minuty na zebranie jak największej ilości słodyczy.
W pewnym miejscu na ekranie, usadowiona jest maszyna, która pluje słodyczami. Spotkacie się z kolorowymi, okrągłymi cukierkami, gumami balonowymi, czy kawałkami czekolady. Zwierzak jest wszystkożerny, więc możecie go częstować wszystkim, na co ma ochotę. Są jednak pewne smakołyki, które nie powinny znaleźć się w paszczy żaby. Nie zabiją jej na miejscu, lecz z pewnością odejmą trochę ciężko zarobionych punktów. Uważajcie więc na czachy, które bardzo upodabniają się do cuksów.
Sterowanie odbywa się za pomocą pacania w ekran, bądź wykonywania przeciągnięć. Drugi sposób jest o tyle lepszy, że daje możliwość wykonywania kombosów, za które gracz uzyskuje dodatkową liczbę punktów. Sami wypracujcie swój sposób gry a następnie pobijajcie swoje rekordy. Gwarantuję, że będziecie zadowoleni. Swoimi wynikami możecie dzielić się ze znajomymi za pomocą Facebooka, czy Twittera.