Bubble Poppers! to gra zręcznościowa, w której mamy do czynienia z (nazwanymi przeze mnie): groszkami i glutkiem. Glutkiem ochrzciłam głównego bohatera, który porusza się po planszy specyficznym ruchem i wygląda mało apetycznie. Groszki z kolei są elementami, które należy z planszy likwidować.
Biorąc pod uwagę obecną aurę i powyższy screen, zmieniam zdanie o glutku – mianuję go bałwankiem z zawziętą twarzą (którą można zmienić po opłaceniu haraczu w złotych monetach). Pieniążki zbieramy podczas gry, co kilka zdobytych punktów. Nie ma co liczyć na szybki zarobek, jednak reklamy dają szansę na zastrzyk gotówki w kryzysowej sytuacji.
Cel gry? Jak wspomniałam na wstępie – usunięcie z planszy bąbelków, które pojawiają się w różnych miejscach, z różną częstotliwością i w różnej ilości. Zlikwidowanie delikwenta następuje po pacnięciu w ekran w momencie, w którym bałwanek chociaż w 1 milimetrze znajdzie się na jego powierzchni.
Innymi słowy – pożeramy bąble w momencie, w którym nasz opuszek dotyka wyświetlacza. Gorzej, gdy nie trafimy w moment nachodzenia na siebie bałwana i bąbelka, lub spóźnimy się i bąbel ze sporych gabarytów skurczy się do kropeczki a następnie zniknie.
Im dłużej gramy, tym szybsza staje się rozgrywka. Bałwan przyspiesza, a obiektów na planszy pojawia się coraz więcej, tym samym zmuszając nas do zwiększenia obrotów :)