Wybuchające koty w kolorowym świecie muszą uwolnić swoje małe, które stały się ofiarami złego czworonożnego czarnoksiężnika. Brzmi głupio? Być może. Fabuła gry to jednak nie wszystko. Bombcats udowadnia to od samego początku do końca.
Fabuła opisywanej gry jest już po części Wam znana, tak więc wspominać o niej nie trzeba. Warto natomiast nieco dłużej przedstawić samą rozgrywkę. Nie wydaje mi się bowiem, byście kiedykolwiek natrafili na produkcję z kotami, które zachowują się jak tykająca bomba. No dobrze, czas na konkrety. Mam rację?
W Bombcats mamy za zadanie uwalniać małe kotki poprzez niszczenie ich wybuchającymi kotami. Jak to wygląda w praktyce? Zobaczycie na filmiku poniżej. Mogę Wam tylko powiedzieć, że zadanie nie jest proste. Na samym początku ciężko jest przyzwyczaić się do systemu gry i sterowania. Po pewnym czasie nie ma już z tym najmniejszego problemu. Możecie mi wierzyć na słowo.
Bombcats nie jest grą darmową. Produkcja kosztuje prawie 7 złotych, ale na szczęście później nie trzeba w nią inwestować już ani złotówki. To duży plus, biorąc pod uwagę, że obecnie każda aplikacja – nieważne czy bezpłatna, czy nie – ma ukryte w sobie mikrotransakcje.
Graficznie opisywany tytuł bardzo przypadł mi do gustu. Przecukrowany wygląd? Bardzo, ale w tym przypadku w ogóle mi to nie przeszkadzało. I myślę, że Wam także nie będzie!
Bombcats do pobrania za 6,99 PLN w Google Play
Ocena Appsblog.pl: 8/10