Gier logicznych w Markecie nie brakuje i każdy może znaleźć coś dla siebie, nawet, gdy niezbyt przepada za główkowaniem na swoim telefonie. Blocks Burst upraszcza bardzo tą sprawę, czy jednak aby nie za bardzo?
Blocks Burst jest grą produkcji mało znanego producenta Hapoga, które dotąd wypuszczało na rynek proste gry logiczno-zręcznościowe, a nawet karciane. Sama aplikacja należy do nurtu bardzo popularnych ostatnimi czasy gierek typu bubble pop game, w których naszym zadaniem jest wskazywanie grup przedmiotów, spełniających pewne kryteria- czy też o takim samym poziomie, czy też o takim samym oznaczeniu. Nie inaczej jest tutaj, dostajemy tutaj poziom zapełniony przez różnokolorowe klocuszki i naszym zadaniem jest klikać je wtedy, gdy zgromadzone są w największych
grupach, co spowoduje naliczenie na nasze konto większej ilości punktów. Ażeby zgromadzić jak najwięcej klocków w jednym miejscu, będziemy musieli eliminować inne. Główkowania przed nami dużo,
ale na szczęście niezbyt skomplikowanego. Szczególnie, że programiści przewidzieli dość mało atrakcji dla gracza- ot, dwa tryby na krzyż, w jednym z nieba spadają kamyszki, w drugim nie. Brak tu też jakiejkolwiek rywalizacji, czy też nagradzania uczestnika.
Wszystko to w dość ładnej oprawie graficznej, niestety oprawionej tragicznym audio i mega prostym systemem rozgrywki. Klocki są miłe dla oka, ich animacja także wygląda dość dobrze. Menu wygląda sucho i biednie, ale to przez to, że twórcy przewidzieli tylko dwa tryby rozgrywki, bez możliwości konkurowania z innymi graczami. Wszystkiemu przygrywa niesamowicie krótki i irytujący, zapętlony temat, który po dwóch minutach prosi się o wyciszenie.
Całość wyceniam na 5/10, mogło wyjść ciekawie, gdyby nie surowość i biedota aplikacji.
Za darmo w Google Play.