Gier zwanych potocznie bijatykami można w Google Play znaleźć całkiem sporo. Większość z nich oferuje jednak podobną rozgrywkę i niemal takich samych bohaterów. Dlatego właśnie wszelkiego rodzaju klony Tekkena czy Street Fightera nie cieszą się już tak dużą popularnością, jak kiedyś. Od czasu do czasu zdarza się jednak także i w tym gatunku gier znaleźć oryginalną produkcję, taką jaką chociażby Battle Robots, o której napiszemy więcej właśnie w tym wpisie.
Mimo że we wstępie do tego wpisu wspomnieliśmy o prawdziwych klasykach wirtualnych bijatyk, Battle Robots nie należy – naszym zadaniem – ściśle porównywać do, na przykład, Street Fightera. W produkcji studia COLOPL nasze zadanie nie ogranicza się bowiem jedynie do wyboru postaci na początku rozgrywki, a później walki z komputerowymi przeciwnikami. Musimy za to w opisywanej przez nas grze przejść rozbudowany i naprawdę godny pochwały tryb kampanii.
Cała gra składa się ze 120 etapów. Każdy z nich natomiast podzielony jest na 3 pojedynki, które musimy wygrać, by dostać się do kolejnego poziomu. Oczywiście, najtrudniejsza zazwyczaj jest rozgrywka numer 3, gdyż to od niej zależy, czy będziemy musieli zaczynać dany etap od początku, czy będziemy mogli przygotowywać się do kolejnego.
Poza świetnie przemyślaną rozgrywką w Battle Robots pochwalić też bez wątpienia trzeba udostępnioną w grze opcję modyfikacji sterowanego przez nas robota. Jak czytamy w Google Play, aplikacja z tego wpisu oferuje aż 429 części wyposażenia bohatera. I nie chodzi tu tylko o sam strój, lecz także broń w postaci, na przykład, mieczy i toporów.
Screeny, które widzicie, najlepiej pokazują, jak wygląda oprawa graficzna zastosowana w produkcie COLOPL. Jest ona trójwymiarowa i niezwykle kolorowa, co pewnie niektórym z Was przypadnie do gustu.
Niestety, Battle Robots posiada pewien mały szkopuł w postaci ograniczenia. Otóż za rozpoczęcie każdego etapu w grze z naszego konta pobierany jest jeden specjalny żeton. Jeśli więc pojedynki robotów wciągną Was, w pewnym momencie będziecie musieli odłożyć grę na później, to jest na przynajmniej pół godziny, gdyż tyle potrzeba, by na naszym koncie znów pojawił się jeden pieniążek.
Grę z tego wpisu znajdziecie w Google Play. Jest ona darmowa, tak więc nie pozostaje nam nic innego, jak napisać: polecamy!