Ball King to produkcja autorstwa studia Qwiboo. Jeśli lubicie gry sportowe w mobilnych odsłonach, prawdopodobnie odnajdziecie się również w koszykówce. Co prawda Ball King nie jest szczególnie zaawansowane, ale daje szansę na fajną zabawę zarówno z limitem czasowym, jak i bez niego.
Zacznijmy od trybów rozgrywki. Autorzy oferują graczom dwie opcje – jedną na czas (maksymalna ilość ,,koszy” w ciągu 60 sekund), oraz zwykła – relaksacyjna. Zarówno jedna jak i druga wygląda i sprawuje się podobnie, lecz ja preferuję zdecydowanie tę bez ograniczenia czasowego.
Podczas gry zdobywamy różnego rodzaju fanty. Czasem są to piłki, innym razem skórki dla głównego bohatera. Kiedy uda nam się odblokować odpowiednią ilość obiektów, zdobywamy również szansę na aktywowanie nowych plansz do gry.
Co tu dużo mówić… Jeżeli ktoś przepada za takimi zabijaczami czasu, pewnie chętnie zabierze Ball King na kibelek. Ja chyba nie do końca daję sobie radę z presją czasu i systemem ,,raz się pomylisz i zaczynasz od nowa”, więc odpuszczę sobie codzienną rozrywkę tego rodzaju.
Jeśli jesteście wymagający graficznie, pewnie nie będziecie zachwyceni. Produkcja osadzona jest w pikselowym klimacie. Mnie to jednak bardzo odpowiada. W nowoczesnych czasach człowieka aż ciągnie do wszystkiego, co retro :) Polecam wypróbowanie i samodzielną decyzję!
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.