Rozgrywka polegająca na lataniu statkiem kosmicznym i niszczeniu wszystkiego, co go otacza nie musi wcale w dzisiejszych czasach być synonimem nieziemskiej nudy. Dowodem na to jest produkcja ARC Squadron, której największe walory docenić powinni zarówno ci wychowani na 16-bitowych grach, jak i ci, dla których świat bez przenośnych komputerów jest zwykłą abstrakcją.
Fabuła gry ARC Squadron jest dość standardowa jak na tego typu produkcje. Jako gracze wcielamy się w postać pilota statku kosmicznego wyposażonego w ultra-nowoczesna bronie. Naszym zadaniem jest natomiast powstrzymać jednostki pewnego złego jegomościa, którego planem jest zawładnięcie galaktyką i zniszczenie wszystkich form życia we Wszechświecie. Do tego typu historyjek przywykliśmy już bardzo dawno. Fabuła jest jednak w tym akurat przypadku sprawą drugorzędną (nie zawracajcie nią sobie głowy!), gdyż opisywana gra naprawdę potrafi świetnie umilić wolny czas, mimo że jej rozgrywka do szczególnie oryginalnych nie należy.
Tak, jak wspominaliśmy, w produkcji od Psyonix chodzi przede wszystkim o zestrzeliwanie wrogich statków kosmicznych. W pewnym sensie, nic skomplikowanego. W końcu zasiadamy jedynie za sterami latającej maszyny z ciekawym arsenałem broni, który wykorzystujemy, gdy zobaczymy obcą jednostkę. Zadanie robi się jednak po pewnym czasie utrudnione, gdyż wrogów na planszy jest tak wielu, jak mrówek w mrowisku, a dodatkowo przychodzi nam unikać lecących w naszym kierunku asteroid. Musimy więc wykazać się nie tylko celnością, lecz także i niewiarygodnym refleksem.
Po ukończeniu poszczególnych plansz komputer podsumowuje nasze działania, przyznając nam odpowiednią ilość gwiazdek. Jak się pewnie domyślacie, im więcej ich zdobędziemy, tym lepiej dla nas, gdyż więcej wirtualnej kasy otrzymamy. A kasa, jak wiadomo, nawet i w galaktyce potrafi się przydać. Szczególnie, gdy mamy dostęp do sklepiku z ogromną ilością ulepszeń do statku kosmicznego, którego przychodzi nam używać.
Sterowanie w ARC Squadron jest mocno ograniczone i trzeba przyznać to wprost, nie do końca udane. Nie mamy w grze najmniejszego wpływu na to, w jakim kierunku leci nasza maszyna. Nasza działalność ogranicza się zatem w tym przypadku jedynie do strzelania i unikania wspomnianych już asteroid.
Pod względem graficznym produkt studia Psyonix przypadł nam do gustu. Plansze wyglądają tak, jak powinny – nie są przesadnie kolorowe, lecz pozwalają wczuć się w kosmiczny klimat. Nieco gorzej jest z dźwiękami, choć specjalnie na nie także nie można narzekać.
ARC Squadron pobrać można z AppStore. Gra kosztuje niecałego dolara. Zdecydowanie polecamy!