Nikomu z naszych Czytelników nie trzeba chyba tłumaczyć, jak ciężko jest szykować się na wyjazd na wakacje. Zawsze zdaje nam się, że zabraliśmy do walizek już wszystko, a jednak zawsze czegoś i tak się nie weźmie. Jak się okazuje, opisany przez nas problem dotyczy nie tylko ludzi, lecz także kosmitów, którzy czasem potrafią zapomnieć o własnym dziecku…
Główną postacią Bert In Space jest mały kosmita. Pewnego dnia nasz bohater wybierał się z rodzicami na wakacje. Na lotnisku doszło jednak do pewnego zamieszania i został on nieco w tyle za swoimi najbliższymi. Ci natomiast wsiedli już na pokład statku i wyruszyli na jakąś ciepłą planetę. Na szczęście, kosmiczny chłopiec przewidział, że w trakcie wakacji mogą przydarzyć się różne, niekoniecznie przyjemne, sytuacje i wziął ze sobą karabin oraz strój, dzięki którym jest w stanie poradzić sobie podczas nieobecności rodziców.
Jak się zapewne domyślacie, zadanie gracza w opisywanej przez nas grze polega na używaniu wspomnianych wyżej „zabawek” Berta i rozprawianie się z wszelkiego rodzaju stworzeniami, chcącymi go zaatakować. Do zabicia w sumie są cztery rodzaje przeciwników, których spotkać możemy na dwudziestu kosmicznych poziomach (strasznie mało leveli, mamy nadzieję, że twórcy gry myślą o jakichś aktualizacjach).
Oprawa graficzna produkcji MoMinis wygląda całkiem przyzwoicie, co możecie zobaczyć na filmiku. Niestety, gorzej jest z systemem sterowania. Konsolka umiejscowiona po lewej stronie ekranu jest wystarczających rozmiarów, ale raczej tylko dla posiadaczy tabletów. Osoby korzystające z mniejszych smartfonów mogą mieć zatem problem, by sterowany przez nich kosmita robił to, czego oczekują.
Jeżeli szukacie gry, która wciągnie Was na długie godziny, to raczej Bert In Space nie jest propozycją dla Was. Gdybyście jednak szukali czegoś na kilkanaście minut, powinniście jej spróbować. Szczególnie, że można pobrać ją z Google Play zupełnie za darmo.