Czy lubisz od czasu do czasu w letni, słoneczny dzień porzucać sobie z przyjaciółmi frisbee? Jeżeli odpowiedziałeś na to pytanie twierdząco, to mamy dla Ciebie dobrą wiadomość: od teraz będziesz mógł bawić się latającym talerzem także i zimową porą albo wtedy, gdy za oknem będzie padał deszcz. A wszystko to dzięki bardzo ładnie prezentującej się aplikacji Frisbee Forever, która potrafi wciągnąć na naprawdę wiele minut.
Mimo że w Polsce frisbee nie jest tak popularne, jak na zachodzie naszego kontynentu, w sieci można znaleźć wiele komentarzy naszych rodaków, którzy bardzo sobie chwalą produkcję opisywaną w tym wpisie. Między innymi właśnie dlatego postanowiliśmy zająć się aplikacją Frisbee Forever i sprawdzić, na co ją tak naprawdę stać. Do jakich wniosków doszliśmy podczas testu? O tym za chwilę.
Zadaniem gracza w grze od Kiloo Games jest sterowanie plastikowym, latającym talerzem w taki sposób, by ten przelatywał przez środek specjalnych kręgów i zbierał przy tym złote gwiazdki. Brzmi to niezwykle dziecinnie i, szczerze powiedziawszy, bardzo często właśnie takie jest. Nie zmienia to jednak faktu, że od czasu do czasu zdarzają się plansze, w których trzeba się trochę więcej namęczyć.
A skoro już o planszach mowa, to warto napisać, że Frisbee Forever oferuje blisko 100 unikalnych tras osadzonych w najróżniejszych miejscach począwszy od Karaibów, a kończąc na Dzikim Zachodzie. Podczas gry na nudę narzekać więc na pewno nie można, a to jest bez wątpienia spory atut.
Innym plusem Frisbee Forever jest też trójwymiarowa, nowoczesna grafika, która pozwala nam poczuć klimat towarzyszący prawdziwej zabawie w rzucanie latającymi, plastikowymi talerzami. Sama ilość oferowanych wirtualnych frisbee również jest imponująca (ponad 100!) i zasługuje na pochwałę.
Produkcję opisywaną w tym wpisie znajdziecie w Google Play. Gra jest całkowicie darmowa, więc na pewno nie zaszkodzi Wam jej przetestowanie.