Uśpienie większości dzieci nie należy do łatwych zadań, o czym pewnie niektórym z naszych Czytelników pisać nie trzeba. Są jednak pewne sposoby na to, by młody człowieczek szybciej poszedł spać, nie marudząc przy tym swojemu tatusiowi bądź swojej mamusi. Jeżeli jesteście rodzicami albo od czasu do czasu opiekujecie się jakimś dzieckiem, to zachęcamy Was do zapoznania się z recenzją aplikacji Sleep Sheep, która pozwoli Wam ograniczyć czas usypiania Waszej pociechy.
Już w ubiegłym wieku (wcześniej nie było takiej możliwości) zauważono, że dzieci szybciej usypiają przy różnego rodzaju, niekoniecznie cichych, dźwiękach takich jak włączony odkurzacz, suszarka do włosów albo silnik samochodu.
Jeszcze nie tak dawno rodzice, których pociechy należały do miłośników głośnych sprzętów gospodarstwa domowego, nagrywali dźwięk ulubionego sprzętu dziecka na kasetę magnetofonową albo – co ciekawe – decydowali się na cotygodniowy zakup suszarki, co wiązało się z większymi kosztami. Na szczęście czasy kaset już dawno minęły i teraz do uruchomienia dźwięku suszarki albo innego urządzenia wystarczy jedynie aplikacja Sleep Sheep.
Opisywana przez nas polska aplikacja pozwala nam na odtwarzanie w telefonie dźwięków towarzyszących pracy samochodu, odkurzacza, suszarki, a nawet telewizora. W programie nie zabrakło też, oczywiście, dźwięków bicia serca oraz wiatru, które także podobno działają uspokajająco na niemowlaki.
W programie znalazło się również miejsce na funkcję nagrywania. Dzięki niej możemy, tak jak kiedyś nasi rodzice, nagrywać dźwięki, które nie są dość popularne, lecz są uwielbiane przez naszą pociechę.
Na koniec musimy jeszcze napisać o tym, że bardzo spodobała nam się w Sleep Sheep opcja wyłączania dźwięków w smartfonie. Dzięki niej jesteście pewni, że żaden niespodziewany telefon nie przerwie snu Waszego dziecka.
Program dla rodziców przygotowany przez ExaMobile można pobrać z Google Play zupełnie za darmo. Czy warto? Jeżeli macie dzieci usypiające przy włączonym odkurzaczu, to na pewno tak!