Większość europejskich lig piłkarskich zakończyło już sezon 2011/2012. Miłośnicy piłki nożnej, którzy lubią też od czasu do czasu pokopać wirtualną futbolówkę, zaczynają więc odliczanie do premiery gry FIFA 13 (no i do Euro 2012 na pewno także ;)). Ostatnio na fanpage’u studia Electronic Arts pojawiła się oficjalna zapowiedź najpopularniejszej gry piłkarskiej świata. Co ciekawe, EA w swoim wpisie nie wspomniało nic o wersji dla…Androida, pisząc jedynie o systemie iOS.
Na świecie gra FIFA ma nie tylko sporą ilość fanów, lecz także przeciwników, którzy nawet nie chcą słyszeć opinii mówiących o tym, że piłkarska produkcja od Electronic Arts jest lepsza od popularnego PES-a. Cóż, szczerze mówiąc nam bardziej odpowiadają produkcje od EA. W tym wpisie nie będziemy się jednak zajmować porównywaniem PES-a i FIFY, dlatego przejdźmy już do meritum sprawy, a więc do zapowiedzianej ostatnio trzynastej w tym wieku edycji piłkarskiej gry od EA Sports.
Tak, jak pisaliśmy już we wstępie, Electronic Arts póki co nie zdecydowało się na jakąś większą prezentację najnowszej odsłony FIFY, a jedynie opublikowało ostatnio na swoim profilu w portalu Facebook informację o premierze futbolowej gry znanej na całym świecie.
Najprawdopodobniej wpis dotyczący bardzo lakonicznej zapowiedzi aplikacji FIFA 13 w ogóle nie pojawiłby się na łamach naszego blogu, gdyby nie fakt, że EA w swoim wpisie w ogóle nie wspomniało o Androidzie. Wprawdzie wspomniano o „innych platformach mobilnych”, lecz konkretnie wymieniono jedynie iOS-a.
Czy to oznacza, że FIFA mogłaby w ogólnie nie pojawić się w Google Play? Szczerze mówiąc, to nie chce nam się w to wierzyć. Biorąc jednak pod uwagę, jak wśród Androidowców szerzy się piractwo mobilne, niczego nie można wykluczyć, nawet tego, że EA waha się, czy nie zrezygnować z tworzenia niektórych produkcji na system od Google’a.
Na koniec warto napisać o tym, że EA zapowiedziało, iż w FIFA 13 ulepszony zostanie system wykonywania dryblingów oraz gra sieciowa. Informacja ta dotyczy jednak tylko wersji na konsole.