W związku z aplikacją, którą dzisiaj prezentujemy możemy stwierdzić dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest to, że na pewno wszyscy lubią jedzenie. Jeżeli tak nie jest, to taka osoba jest prawdopodobnie chora i należy się z nią udać do odpowiedniego specjalisty, bo może być nieciekawie. Drugą rzeczą jest to, że niewielu ludzi wiąże smartfony z gotowaniem. Oczywiście wiele osób wykorzystuje telefony jako minutnik do gotowania jajek, lecz to jednak nie to, o co chodzi. Jedną z aplikacji, która z całą pewnością przydać się może podczas pracy w kuchni jest przepisy.pl.
Program sponsorowany jest przez firmę Knorr, co sprawia, że w każdym przepisie, który znajdziemy w aplikacji musi być wykorzystany conajmniej jeden produkt tej firmy. Jak na moje, to raczej nie sprawia to wielkiego kłopotu, bo zawsze można użyć np. majonezu od konkurencji. Przecież nikt tego nie skontroluje. Chyba.
Przy pierwszym uruchomieniu programu musi zostać zaktualizowana baza wszystkich przepisów wraz ze zdjęciami. To dobrze, bo przynajmniej wiemy jak co zrobić i jak ma to wyglądać na samym końcu. Jeśli już jestesmy przy fotografiach, to warto wspomnieć, że są one naprawdę wysokiej jakości i wyglądają świetnie nawet na dużych ekranach. To dlatego, że pobieranie są pewnie pełne wersje obrazków, które przeznaczone są także na komputery.
Przepisy kulinarne możemy przeglądać według typu potrawy, czasu przygotowania, trudności, bo nie każdy ma odpowiednią ilość czasu albo umiejętności. Do tego wszystkoego dostajemy także bardzo fajny przelicznik miar. Panowie pewnie już słyszeli od swoich żon pytania “ile to jest 300ml wody?”. Tutaj wszystko zostanie przeliczone odpowiednio nawet na szklanki, czy łyżeczki. Oczywiście przydatny jest także zamieszczony tam słowniczek czy też przy niektórych potrawach – film na Youtube.
Warto spróbować aplikacji przepisy.pl, gdyż jest naprawdę przydatna w kuchni. Ja aktualnie się z nią nie rozstaję.
Za darmo zarówno w Google Play jak i w App Store.