Pierwszych kilka leveli nie zmusza gracza do miksowania kolorów, lecz tylko odpowiedniego układu linii na planszy. Z czasem jednak okazuje się, że do tego – i tak już trudnego zadania – dołożono element czysto damski, a mianowicie – łączenie kolorów.
Na całe szczęście motyw mieszania barw został zastosowany jako tło. Nie o niego więc opiera się cała produkcja. Z całą pewnością ta niepozorna produkcja porusza ludzkie komórki mózgowe.
Na ekranie widoczne są kropki i linie światła im odpowiadające. Należy tak ,,łamać” światło na elementach wirtualnej siatki, by to przechodziło przez wszystkie punkty i następnie wypadało z drugiej strony ekranu.