Jak radzicie sobie z grami, w których od Waszej zręczności zależy sukces, bądź porażka? W przypadku Spiral Splatter będziecie mieć okazję przekonać się o tym na własnej skórze, bowiem przy pomocy opuszków palców musicie poprowadzić kulkę w wyznaczone miejsce. Podejmiecie wyzwanie?
Gramy w orientacji poziomej. Dzięki temu możemy precyzyjnie określić położenie naszego przedmiotu. Do przejścia w produkcji jest ponad 100 leveli podzielonych na zestawy. Żeby móc odblokować kolejny, należy najpierw uzbierać odpowiednią ilość gwiazdek za poprzednie zmagania.
W każdym z etapów możemy zebrać maksymalnie 3 gwiazdki. Te otrzymujemy za prędkość, liczbę ruchów i tym podobne. Najlepiej gra się rysikiem. Powód jest jeden – nie zasłaniamy sobie paluchem labiryntu i nie uderzamy przypadkiem w śmiercionośne ściany. To właśnie one plus różne przeszkadzajki sprawiają, że produkcja staje się naprawdę ciężka do szybkiego przejścia.
Ja dopełzłam do 4 zestawu leveli i powoli zaczynam się gmatwać. Trzeba być cierpliwym i przygotowanym na wielokrotne powtarzanie plansz. Jeżeli liczycie na mikropłatności i oszukanie systemu, nie ma z tym najmniejszego problemu :)
Oprawa audiowizualna Spiral Splatter jest bardzo przyjemna. Jeżeli nie macie na swoich urządzeniach dobrej zręcznościówki, pobierajcie jak najszybciej. Póki co, apka jest dostępna tylko na urządzenia z jabłuszkami.
